Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstyd i obciach pracować w biedronce. Wolę być na bezrobociu

Polecane posty

Gość gość
Tez mi przyjemność brudne smierdzace morze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja jestem ciekawa jak twoj maz kopnie cie w tylek.?zostanie ci tylko siasc i plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd i obciach to być taką niewykształconą, tępawą miernotą, dla której praca kojarzy się wyłącznie z zapieprzaniem 15 godzin w pocie czoła albo noszeniem palet w biedronce. Nie dziwie się że takie czują się jak "królowe" siedząc w domu, jeśli jedyną alternatywą jest dla nich fizyczny zap*****l. Ja sie uczyłam, mam dzięki temu dobrą pracę, siedzę sobie teraz w klimatyzowanym biurowcu. Pracę kończę o 15 więc mam masę czasu dla siebie i dziecka, stać nas na wszystko a mąż puszy się jak paw że ma taką żonę. Wasi to pewnie szybko zmieniają temat, gdy ktoś zapyta się co robi jego żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca na kasie to ciężka harówa. Tylko, że ja miałam styczność z hipermarketami, a biedronka to dyskont, wiec jest łatwiej zapewne i są większe zarobki.Do biedronki na kasę bym poszła, ale na pewno nie do REALA albo carefura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to tylko tragiczna koniecznosć by przezyc nic dobrego w niej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko rozumiem,ale ile mozna siedziec w domu,sprztanie i gotowanie i tak wkolko.straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a obcowanie z ludzmi w robocie to przeciez horror-lepiej byc panią w domu swym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie ma paskudny charakter to wiadomo ze w pracy jest horror,ale jak sie jest normalnym to jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to rzeźnia makabra miejsce kaźni gniazdo żmij- prawie każdy zniszczyłby każdego wbił mu nóz w plecy by dostać 10 zł podwyżki-ja pracowałam umyslowo i nigdy nie spotkałam w robocie żadnej fajnej ciekawej wartosciowej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego lepiej siedzieć w domu jak tutaj dziewczyny. Ja tez siedze kosztem tego ze na wakacje nie jezdze z rodzina. Ale nie to najważniejsze. W tym roku byliśmy raz basen i raz kino i co jakos nie tragicznie na takie zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Harujac w biedrze nie mialanym czasu na kino siedzac w pracy dzien i noc co mi po kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jak maz duzo zarabia to mozna sobie pozwolic na siezenie w domu.ale nie rozumiem jak mozna wegetowac za 2000tts zl miesieczne od pierwszego do perwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca to maskara dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Jesteś ntygusem dlatego takie pierdoly piszesz! Moja sąsiadka pracuje w Biedronce i zarabia 2100zł. netto.Leser do roboty tak ma,Lepiej siedzieć z dupom na utrzymaniu męża?! Ciekawe co zrobisz jak mąż cie zostawi?! Z czasem to i jemu sie znudzi zapiepszać na obiboka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do biedrony z matura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sasiadka tez byla taka jak ty autorko.w wieku 40 lat maz ja zostawil dl innej.a ona zostala tylko z alimentami na corke w kwocie 400 zl.i malej kawalerce.ona byla tak zalezna od meza ze nawet ani nie umiala zaplacic rachunkow ani na siebie zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noe zostawi jej maz co wu p*********e. Ja 16 lat w domu i maz zapieprza praca dom praca dom. Pracuje 8h dziennie i nie wyciagnie nawet 3000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie maz nie zostawi. Ja mam tak dobrze ze wszystkie Tygodniowki jakie dostaje ida do mojego portfela. Teraz siedze nad jeziorkiem a on w pracy kto ma lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy meza wytresowac. On praca dom i tv. A kaska moja :) to po co mam isc do roboty jak 600 tygodniowo mi wpada za siedzenie w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie pracuje . maz oddaje mi cala wyplate dzieki temu mamy troche oszczednosci. powiem wam szczerze, ze dostaje pierolca od tego siedzenia w domu dawniej bylam ambitna , fajna dziewczyna aod czasu jak wyszlam za maz urodzilam 2 dzieci to jakos tak mentalnie sflaczalam, utonelam w pieluchach, uciekam od ludzi. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Ostatnia niedziele to calutka przeplakalam... CO ROBIC????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myslisz ze kontakt z ludzmi w robocie jest fajny?to masakra same żmije tam są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś , wiem , ze wszedzie bywaja zmije , pracowalam pare lat i tez nieraz bylam wkurzona na kogos ale to co teraz sie ze mna dzieje to przechodzi ludzkie pojecie. Chcialabym isc do pracy ale nie moge i to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz ci daje jase wiec po co do pracy? Te idiotki z*********ja jak chcom. Ja mam technikum hotelarstwa i mam w c***u prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w technikum hotelarskim ( nie hotelarstwa jak juz) uczą języka polskiego i poprawnej pisowni? Bo mam wrażenie, że chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możecie siedzieć w domu, kiedy Wasi mężowie zarabiają niecałe 3 tys. miesięcznie??? Zero ambicji! Jestem w stanie zrozumieć przypadki, jak np.: mąż zarabia 7 tys i mamy jedno dziecko no to ok nie musicie pracować. Ale niecałe 3 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę w ferie wyjechać z córką i mężem na Kanary, w wakacje też w jakieś fajne miejsce, a tak przez rok pracować. To jest fajne. Jesteście cholernie leniwe. Wasze dzieci też takie będą. Nie dajecie odpowiedniego przykładu i następne pokolenia Polaków też będą słabe, myślcie przyszłościowo. Potem wszyscy się dziwią że Polacy są wyśmiewani np przez Niemców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca oznacza obcowanie z kanaliami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mąż może zarabiac 3000zł? Albo 2000 ledwo? Wstydu chyba nie ma? Żeby dorosły facet majacy dom, żone i dzieci tak mało zarabiał? To wstyd! Wstyd i porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zarabiam 1800 w tej obciachowej biedronce. Do tego wszelkie premie bony paczki :) teraz urlop 2tygodnie. Za 3 dni Grecja :) i tak wole byc obciachem jak nie robem jak tutaj Panie i w długi sie bawic. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×