Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MĘCZĘ SIĘ W TE UPAŁY JUŻ NIE DAJE RADY

Polecane posty

Gość gość

spędzam lato w mieście, dziewczyny już nie daje rady. dziś leciała mi krew z nosa. autobusy zapchane, na przystanku brak cienia..nie wiem co robic, jak wy sobie radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w pracy 31 stopni i musze przeżyć. Żadnego przewiewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra u nas dziś zapowiadali deszcz,a tu praży od rana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)to bardzo dziwna sytuacja trzeba przystanki przykryc by cien byl polecam zabierac ze soba jakas mrozonke przed wysjciem i trzymac to w reku to pomaga albo kostki lodu w ustach 555 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chodź piechotą zamiast jeździć autobusem. Kup tylko wygodne na maksa sandały (np. birki). Używaj duuużo pefrum markowych i chodź w kwiaty lekko ubrana. Ja właśnie kocham lato i gorąc, że mogę te wszystkie ładne ciuchy, sandały i perfumy na siebie włożyć. Bez tego lato faktycznie byłoby koszmarne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest lato, to ma być upał! Tak jak w zimie ma być mróz i śnieg. A tu wieczne narzekania - w lecie za gorąco, w zimie za zimno... Ja tam nie narzekam i mam nadzieję, że upały będą do końca lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja osobiście uwielbiam upały i muszę przyznać, że w taką pogodę czuję się najlepiej :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech żyje zima !Precz z latem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli kochasz lato tylko dlatego, ze mozesz ubrac wtedy skapa sukienke? Powiedz, ze masz mniej niz 16 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najgorsze jest to że ludzie smierdzą w autobusie , nie wiem czy się nie myją ale ten smród jest okropny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz takie problemy, to nie wychodź z domu w czasie największych upałów. Jeśli już musisz wyjść to wychodź wieczorem, nie w samo południe. Noś na głowie jakąś czapkę z daszkiem, kapelusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie "niestety" pracuje i muszę dojechac autobusem, ponieważ jade kawałek przez droge szybkiego ruchu, do miejsca pracy- więc rower odpada :( mieszkam w niby małym mieście, ale ZERO zieleni...sam beton, nagrzany, pełno kurzu...Zawsze tak jak wy uwielbiałam upały...staram się pić dużo wody, w pracy mam miejsce gdzie mozna się odświezyc. Mimo braku kimatyzacji mamy wiatraczki, jakoś daje rade... Ale droga na przystanek, stanie na słońcu to makabra...martwie sie, bo ten krwotok, zawroty głowy:( W weekend chciałam sie wybrać na kąpielisko, ale ludzi tyle, że autobus sie nie zatrzymał już na przystanku:/ Autem nie można sie było dostać, bo ludzie parkowali nawet już 3 km wcześniej...Masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można w taki upał nosić "duuużo perfum"?? no masakra, ostatnio z taką laską czekałam na autobus to musiałam odejść z 500m dalej, bo pachniała jak cała drogeria, było przez nią jeszcze duszniej dziewczyny, na takie upały lepsze są lżejsze zapachy i w umiarze, owocowe wody toaletowe, no cokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie odczuwam dotkliwie tego upału to dlatego że poranki i noce są poniżej 20 stopni w poniedziałek jak wyszłam z domu rano w letniej sukience to mi nawet było zimno to samo wieczorem pamiętam że w tamtym roku o tej porze były bardzo męczące upały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - kapelusz, sandały, lekkie ciuchy, okulary przeciwsłoneczne, duża butla wody jedz dużo bananów i pomidorów bo mają potas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje Ci i mam podobnie, ale jednak nie narzekam. Rok temu tez bylo dosc upalne lato i tez mialam male krwawienie z nosa - szlam do sklepu, gdy poczulam w nosie wilgoc, musialam sie wrocic, bo zaczelo dosc mocno leciec, zaraz ustalo. To normalne, jesli sie nie powtarza, to sie nic nie dzieje. Lato jest od tego, zeby bylo cieplo, ba-goraco. Ja sie ciesze, bo poza tym zeszlorocznym, od paru lat w moim regionie nie bylo porzadnego lata. Do tego zima 2012/13 porzadnie sie wymarzlam - byla jedna z gorszych zim, a ja bez ogrzewania w domu;) doceniam to co jest. Z upalu jakos mozna uciec, ochlodzic sie, a jak masz zimno w domu, to nie mozesz z tym nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wiem co się ze mną dzieje. jestem młoda, mam 24 lata. A tegoroczne upały znosze OKROPNIE. Ale myślę, że to dlatego, że od 3 tygodni nie padał deszcz. Nie tylko jest upalnie, ale też PARNO, DUSZNO. Dwa lata temu byłam na pielgrzymce we Włoszech, upały po 40 stopni, a mimo to, nie było tak źle, jak teraz- wiał lekki wiatr, od morza szło chłodne powietrze, nocami popadało. Teraz? Skwar i duchota. Czasem przy takiej pogodznie gorzej znosi się 28 stopni, nić 40 stopniowy upał jak jest wiaterek i rześkie powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest gorąco!? to jest jeszcze normalnie, letnio. jeszcze 10 stopni więcej mogłoby być i wilgotność tak 80%. Ale fakt w betonowych miastach i autobusach to już taka pogoda jest nie do wytrzymania. Ale w plenerze jest idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upppfp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×