Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RaspberryRose

Jestem tylko przedmiotem

Polecane posty

Gość RaspberryRose

Nie wiem po co tu to piszę. Może dlatego, że muszę się tym z kims podzielic. Przyjaciółce wstydzę się to powiedzieć. Mam 16 lat i tak jak pewnie większość osób szukałam pracy na wakacje. Dałam ogłoszenie, swoje zdjęcie, kontakt do siebie. Jestem dosyć ładna, ale nienawidzę siebie, poza tym prawie 2 lata temu wyszłam z anoreksji. Zawsze traktowałam siebie przedmiotowo, no ale mniejsza z tym. Dostałam kilka wiadomo jakich propozycji i jedną odpowiedź, która mnie zaintetesowała. Reklama usług pewnej firmy, całkiem dobrze płatna praca. No to ok, zgodziłam się. Już na drugi dzień była rozmowa kwalifikacyjna. Facet wyglądający na osobę ok. po 30 na wstępie powiedział, że potrzebują tak pięknej kobiety jak ja i ma nadzieję, że będzie nam się miło razem pracowało. To było dziwne, bo nie miałam pracować w firmie tylko rozdawać jej ulotki i tylko po akcji podchodzić do firmy no ale ok. Podpisaliśmy umowę, zgodę rodzica dałam, pracę miałam zacząć następnego.dnia. Wszystko fajnie, ludzie całkiem spoko, nie było jakiś dziwnych sytuacji. Po skończonej akcji poszłam to firmy oddać to, co mi zostało (niewiele tego było) i miałam tam opowiedzieć jak było i takie tam. Weszłam, usiadłam, zdałam relacje jak było. Szef na to, że jestem urocza i czy nie zechciałabym dostać premii bo ma dla mnie jedno zadanie. Czy mogłabym przezchwile być dla niego miła. Zamurowało mnie, no ale w końcu się zgodziłam. Polegało to na obmacywaniu, pocałunkach z języczkiem i obciąganiu z połykiem, nic więcej. I za premię tak jest kilka razy w tygodniu. Jak na 16-latkę nieźle zarabiam. Kiedy ktoś się dziwi, ja mówię że dzięki mnie firma zyskałam wielu klientów i takie tam. Prawdę znam tylko ja i wy teraz też. Na początku było mi niedobrze, czułam obrzydzenie dla siebie. Potem nie robiło mi to już różnicy, bo jestem.tylko przedmiotem, niczym więcej. Stać mnie w sumie na wszystko, tylko nie na siebie. Siebie za to nie kupię. Mnie nie ma, jest tylko ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaspberryRose
Może mnie tu zjechać, zwyzywać, wyładować się na mnie. Mnie to nie robi różnicy, wystarczy mi.to, że to ru napisałam i że jestem chociaż raz szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko co robisz to tylko i wyłącznie Twój wybór To kim jesteś to też tylko i wyłącznie Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punisława
smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO JAK NIC JAKIEGOS FACETA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaspberryRose
Najlepiej każdy temat uzna ć za prowo... Może trudnow to uwieżyć, ale to co napisałam to wszystko prawda. Tylko tutaj jestem w 100% szczera. Kiedyś była terapia, ale to niewiele dało. Jestem tylko zwykłą zdzirą, nie szanuję siebie. W moim życiu nie ma uczuć, nie ma miłości, mnie też w nim nie ma. Jest tylko moje ciało, któremu poświęciłam ostatnie lata, a które nie jest doskonałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba coś sobie wymyśliłaś. Jeśli jednak nie to jesteś dziewczynko jeszcze bardzo głupiutka. W taki sposób walczyć o pieniądze? Nie masz do siebie żadnego szacunku madame. Młoda i głupia chciałby się rzecz. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na obmacywaniu, pocałunkach z języczkiem i obciąganiu z połykiem - PO TYM wnoszę, że to prowo. Wątek zakompleksionego prawiczka który się podszywa i chce pokazać że kobiety to nieszanujące się dziwki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaspberryRose
Powtarzam po raz ostatni: NIC SOBIE NIE WYMYŚLIŁAM, A TEN TEMAT NIE JEST PROWOKACJĄ. Nienawidzę siebie, jestem głupia. W tym.temacie mogłam być szczera wobec siebie i wobec innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz że to szmacenie się, ale nadal to robisz "bo jestem głupia". Nie rozumiem więc jaki jest sens pisania o tym. Chcesz porady? Kopniaka w tyłek? Pocieszenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaspberryRose
Ja jestem nieszanującą się zdzirą. Kiedyś przeszkadzało mi to, teraz po prostu taka jestem. Możecie mi wierzyć lub nie, możecie twierzić, że to prowokacja, mnie to naprawdę nie obchodzi. Jestem szmatą, oszukuję wszystkich wokół, własną przyjaciółkę-najbliższą mi osobę i samą siebie. Tylko tutaj zdobyłam się na szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jesteś człowiekiem i nie gardzę Tobą jak reszta. Trzymaj się i zmień sposób myślenia o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak złapiesz HPV od tego pana, to ty będziesz mieć problem z leczeniem, nie ten koleś. Zostaw to zajęcie, to już lepiej fizycznie pracować. Klinika Głowy i Szyi w Centrum Onkologii jest pełna takich osób, które mają wirusa HPV i choroby przełyku, gardła. Nie tylko narządy rodne można sobie tym zapaprać, ale i gardło. .,,fuuuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×