Jaki wstyd... kuzynka wysłała swoje wesele do wedding tv

Jestem w szoku, naprawdę nie było się czym chwalić, zwykłe wesele. Nic niezwykłego. Rodzina w dużej mierze oburzona, bo nie chciała być w tv, zwłaszcza pijąc wódkę i swobodnie się bawiąc. To nie był royal wedding, żeby się nim chwalić w tv. Dobrze, że mnie było widać dosłownie przez chwilę.

ale o co chodzi?

a czy osoby biorące w tym udział nie muszą wyrazić zgody?? No sorry, ale nie każdy chce aby jego facjata (szczególnie po wódce) była upubliczniona.

podobno wystarczy tylko zgoda młodej pary, jak dla mnie to coś nie w porządku, bo przecież mogę sobie nie życzyć, żeby mnie pokazywano czasami w "nienajlepszej formie"

przyznam sie, ze czasem z mezem ogladalismy wedding tv i z tych wszystkich slubow i wesel smialismy sie do rozpuku :D

tym bardziej, że jak oglądam filmy/zdjęcia z polskich ślubów kościelnych to, zanim nie pokażą ołtarza i pary młodej, po minach gości trudno się zorientować - wesele top czy pogrzeb... obczajcie to :)

hehe prawda.. pamiętam kilka lat temu, mój chłopak (obecnie mąż) uśmiechnął się do do kamery i pomachał w kościele na ślubie mojej siostry to moja ciotka skomentowała to, ze zachował się jak pajac i nie potrafił zachować należytej powagi hehe

serio,ludzie mają miny jakby im pół rodziny grzebali... a to radosne święto młodych :)