Ile mniej wiecej wydaliście na ślub i ilu było gości? Szkoda mi kasy na ślub.

Rodzina strasznie nalega żebyśmy się z narzeczonym pobrali. Wiem że oni płacą za ślub po połowie ale wolałabym zeby za to nam kupili samochód. Ile mniej wiecej na ślub i wesele wydaliscie i ilu było gości? Jak wszystko przeliczyłam to u mnie prawie 100 osób wyjdzie.

Dobra sprawa z tym samochodem. Chłopak może w końcu się opamięta i zostawi pustaka materialistę. I będzie miał czym odjechać. Pozdrawiam mam nadzieję że pomogłem. :)

Nie jestem materialistka tylko po prostu nie wydam pieniedzy na byle co. Lubie oszczedzac a wydatek rzędu 20 tyś zł na jakas jedna impreze to dla mnie kosmiczna suma

wątpię że zmieścisz się w 20 tyś na 100 osób

Kochana na 100 osób to 30-40 tys a nie 20

dzięki za odpowiedzi. Utwierdziliscie mnie w przekonaniu ze nie ma co wychodzic za mąż.

A po co wesele nie moze byc tylko ślub i obiad dla rodziny ? Moze . Wesele przyslania to co najistotniejsze czyli śłub.

ile macie lat?

Ja też mam taki dylemat i myślimy czy nie zaprosić tylko chrzestnych z żonami/mężami (bez dzieci) rodziców, rodzeństwo, dziadków i najbliższych przyjaciół nad Morze, zapłacic za ich noclegi, zaprosić gdzieś na obiad, później do kawiarni a na koniec zarezerwować stolik w jakimś pubie. Suknie ślubną po kościele bym wymieniła na białą długą zwiewną sukienkę :)

40 tysiecy - 165 gosci

1500zl całość. Obrączki, garnitur, sukienka, buty, oplata. A dla rodziny była niespodzianka. Mamo tato wyszłam za maz:) i po co wesela i te inne pierdoły. Tylko ludzie patrzą i komentują fryzurę sukienkę itp. Masz racje szkoda kasy. Jak chcą ślub to przyjdź do nich z papierkiem ze juz po:)

pomysł z morzem - super :) też zamierzam zrobić przyjęcie tylko dla najbliższej rodziny i przyjaciół - po co zapraszać ciocie których nawet się nie zna? szkoda pieniędzy

jakies grosze , maz porobil oplaty a gosci mielismy sztuk 2 , nasze dzieci

49tys, 120 osób. My płaciliśmy z własnych połowę. Ale nigdy nie przeliczałam tej kasy na zasadzie "co bym za to miała"- dzięki niej miałam ślub i wesele marzeń i się przez sek nie wahałam, to się ma raz w życiu :) Jeśli Ty nie czujesz takiej potrzeby to po prostu zrób ślub kameralny, kto Cię zmusza do wesela? Tu chodzi o Twój ŚLUB a nie przeliczanie złotówek....

dla mnie to skrajna glupota ale jak dla kogos marzeniem jest ogladac 120 n******ych gosci z czego 100 nawet dobrze nie zna , jakiegos stryjka matki od strony cioci po prababci z nosem w torcie i potem miec obrobiona d**e po weselu to jego sprawa

Jak komuś zbywa 40 tys. (nie tyś.!) to nie widzę problemu, ale przepykać taką kasę w jedną noc z kredytu to dopiero głupota.

Nas kosztowało wszystko ok 20 tys. złotych za 60 gości. Większość młodych tak więc była niezła impreza :)

Ograniczcie pierdoły w stylu: pierdołkowate zaproszenia, jakieś fikuśne podziękowania dla gości w postaci malowanych kamyczków czy czego tam, DJ zamiast orkiestry (opłacasz jednego gościa który puszcza muzę w oryginalnym brzmieniu, a nie jakąś zawodzącą dziunię i czterech chłopa), suknia z komisu lub wypożyczona, fryzura i makijaż u koleżanki "złotej rączki", do ślubu normalnym autem, a nie jakimś wypożyczonym "cudem" itp.

Jeśli chcesz zaoszczędzić polecam tanie i gustowne garnitury na wymiar - odzież męska łódzkie http://garniturymarttino.pl/ . Ja mam ślub za 2 miesiące i znalazłam tam elegancki garnitur dla narzeczonego za bardzo atrakcyjną cenę. Poza tym dużo taniej będzie wynająć DJ niż orkiestrę. No i nie zapraszać wszystkich ciotek, kuzynów, ludzi których widzieliśmy 3 razy w życiu. W końcu to uroczystość dla Was i dla najbliższych :) Za zaoszczędzone pieniądze lepiej pojechać na wakacje.