Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zmiana pracy a ciąża klotnie w zwiazku

Polecane posty

Gość gość

jestesmy razem 3 lata, mamy po 30 lat. moj chlopak bardzo chce miec dziecko, ale mowi, ze jeszcze nie teraz. mi by sie tez tak nie spieszylo, ale zaczynaja mnie uwierac kwestie zwiazane z praca. pracuje w jednej firmie od zakonczenia studiow i zaczynam myslec o zmianie zatrudnienia. jednak warunki tutaj mam ok, wynagrodzenie w porzadku itd. mowie mojemu facetowi, ze jak na macierzynski, to lepiej w tym miejscu, a potem cos poszukac... jak sie teraz zabiore za zmienianie pracy, to to pewnie potrwa z pol roku i potem z kolejne 2 trzeba bedzie w tym nowym miejscu przepracowac... wiec to wszystko sie strasznie przeciagnie i zrobie sie po prostu stara... pieniadze najprawpodoboniej tez beda gorsze. on mowi, ze dziecko tak, ale nie teraz, wiec jak czuje potrzebe zmiany pracy to mam ja zmieniac. co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie argumenty na "nie teraz "przytacza Twoj chlopak? Z tego co napisalas rzeczywiscie wynika ze teraz bylby na dziecko najlepszy moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to zwiazane z zawirowaniami, ktore mielismy w zwiazku. pol roku temu sie rozstalismy (co prawda tylko na 2 tygodnie, ale zawsze), dlatego ze mielismy ciagle konflikty. ja to rozumiem, ale z drugiej strony martwi mnie ta praca. nie mozna tez zakladam, ze zajde w ciaze od razu.... powiedzmy bede zmieniac prace, zaczniemy sie starac za jakies 2,5 roku, a to przeciez tez moze potrwac. w efekcie okaze sie, ze pierwsze dziecko urodze w wieku ok 34 lat... co o tym myslicie? martwic sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmienia nieco postac rzeczy.. Widocznie chlopak nie jest w 100% pewny jak sprawy potocza sie dalej miedzy wami. Dziecko zawsze zwieksza ilosc powodow do spiec, konfliktow. Moze sprobujcie dac sobie jeszcze troche czasu np pol roku. Wrocicie do rozmowy i wtedy zdecydujecie czy zmieniasz prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowalam z nim tego typu rozmowy przeprowadzic jednak nic z tego nie wyszlo. on mowi, ze nie ma co planowac, ze mam szukac pracy i sie zobaczy, jak to sie pouklada. dla mnie jednak wkladanie mnostwo pracy i wysilku w szukanie nowej roboty tylko po to, by np w momencie, gdy juz znajde prace marzen podjac decyzje, ze jednak jej nie biore "bo ciaza" jest bez sensu! jak mojemu to mowie to sie z miejsca wkurza, ze ja bym chciala wszystko zaplanowac, a nie zawsze tak sie da. mi opadaja rece, bo akurat ciaze to bym zaplanowana miec chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? facet ci zycie prowadzi a rob cp chcesz! 888 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to albo szukasz nowej pracy albo siedzisz w starej i tyle, on nie myśli jeszcze o ciązy, może pomyśli za rok moze za dwa a może wcale; do zostania ojcem go nie zmusisz wiec albo akceptujesz jego plany a raczej ich brak albo pakujesz manatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, ma glupia krowa dobrą pracę a chce szukac innej? serio nie kumam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identyczną sytuację, jestem po 30tce stałą pracę na umowę ale mało płatną z facetem jestem dwa lata i jestem w totaolnej dupie. Bo albo chce zajść w ciąże i trzymac sie poki co mojej pracy albo skoro on ie jest gotowy to rozwijac siebie i szukac czegos lepiejpłatnego. Tylko ze do niego te argumenty nie trafiaja, mówi mi to szukaj czegoś innego a ja przeciez zdaje sobie sprawę ze gdy znajde nowa pracę to daleka droga do stałej umowy. A co jak mnie zwolnia po 3 miesiacach?? Wszystko wtedy starsznie sie rozciaga w czasie a lata swoje mam. Wkurza mnie ze mój facet ma to centralnie w dupie ze chce miec dziecko juz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, jak to długa droga do stałej umowy? ja w swojej obecnej pracy dostałam umowę od razu, bez okresu próbnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wkurza mnie ze mój facet ma to centralnie w dupie ze chce miec dziecko juz teraz." x a jego może wkurzać, że masz gdzieś to, że on dziecka teraz nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×