Jak dać do zrozumienia, nieco oderwanej od rzeczywistości kolezance, ze nie nada

ze nie nadajemy na tych samych falach. Ona bizneswoman, zajeta kariera, kasa i jedyne jej zainteresowanie "jej własny wyglad".Pustka Ja jestem naukowcem i po czesci tez spełniam sie po godzinach artystycznie. Jak mam jej wyjasnic, ze tematy typu tipsy i długosc włosow mnie nudza.>? Ona sie zmieniła i ja sie zmieniłam. Ja poszłam w kariere naukowo-artystyczną, ona w celebrycko (lokalnie) biznesową. Ona do mnie przez telefon"jak patrze na te laski w gazetach " Ona kupuje cospopolitan,, itp to teraz modny jest taki jasny jakiś brąz, chce miec taki kolor. Ja na to to se zrob, po co mi to mówisz, mnie to nie ciekawi specjalnie. Ja jej dac do zrozumienia, ze nie nadajemy juz na tych samych falach! Poza tym jak mozna sie sugerowac w doborze koloru włosów, tym co pokazuja w brukowcach dla naiwnych nastolatek?

nie umiem jej dac do zrozumienia, ze ja mam inne problemy,budowa domu, projekty artystyczne, udzielam sie tez charytatywie, a ona o jakis dennych fryzurach egoistka

Tylko, że po co masz dawać jej to zrozumienia? Po prostu nie rozmawiaj jeśli Ci się nie podoba. I nie rozmyślaj o tym ;)

To nie egoizm tylko ciasny horyzont, satysfakcjonuje ją w pełni to co robi i poza tym już niczego nie widzi. A żeby komuś dać do zrozumienia, to trzeba na tych samych falach właśnie, inaczej nie zrozumie. Może lepiej wprost? Ale ryzykujesz że się obrazi, chyba że o to ci chodzi.

Zmieniaj temat na swoje problemy. Jak ją tym będziesz nudzić, to może załapie.