praca mojego faceta zabiła mnie i cały związek

"Ja nie mogę. Zamiast cieszyć się że chłop ma prace ktora lubi i dobrze zarabia to tobie jeszcze zle. " nie napisałam nigdzie informacji odnośnie jego zarobków, zresztą zarobki nie mają dla mnie znaczenia, bo ja z jego pieniędzy nie korzystam, mam własne dochody i utrzymuję się z nich sama. zarabia? to świetnie, ale kasa to nie wszystko, są jeszcze inne rzeczy poza przynoszeniem pieniędzy. jeśli są kobiety, którym pasuje taka olewka, bo do szczęścia wystarczy im świadomość, że ich facet ma tysiące w portfelu to zazdroszczę, bo dla mnie związek opiera się na wspólnym życiu i przeżywaniu go razem, a nie posiadaniu wszystkiego na swojej głowie i życiu obok siebie. przesada w każdą stronę nie jest dobra, zarówno lenistwo jak i pracowanie przez 24h na dobę.

Myślę, że Cie zdradza, a Ty naiwnie myślisz, że to tylko praca. Ok, koleś nagle się zmienił (chociaż dziwne...), bo nowa praca, ale żeby od razu z seksu rezygnował? FACET? coś mi tu nie gra. Podobna sytuacja była u mojej koleżanki, nagle zrobił się pracusiem, po paru miesiącach okazało się, że ma kogoś na boku. Przykro mi, ale wyostrz uwagę w tym kierunku i zwróć uwagę na tego typu sprawy, bo ta praca i Tobie przysłoniła oczy :/

Ja gosc 24.07.2014 g 13.45... Wyprowadzilam sie dzis I jest ciezko... Chyba nie będzie powrotu, bo moj chlopak nie widzi nic złego w obecnym stanie rzeczy....