A idźcie w cholerę z takimi facetami!

Poznałam go na forum reg.piszemy maile i okazuje się, że mieszkamy bardzo blisko siebie. On zamiast zaproponować krótki spacer, lub rozm.tel. proponuje gg!:( dojrzały facet, rozumiemy się, mamy te same zainteresowania. Podziękowałam mu, bo nie mam latem zamiaru wisieć wirtualnie. Obraził się. A idź w diabły! Myśli, że wiecznie będziemy klepać w klawiaturę. Do tego żalił się ,że widzi pary i k...mu smutno. Co za faceci dzisiaj są:(

Widocznie woli mężczyzn... a Ciebie chciał traktować jak przyjaciółkę ;P

HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHE

Ja mu napisałam, że szukam kolegi, nie faceta, przynajmniej na razie. No ale chyba krótka rozmowa na żywo to nie to co klepanie w klawisze.

I gitara jak to powiedział kiepskich

A co to za różnica?

syn f-nie rozumiem? W czym niby?

Bo jak sie szuka na forach religijnych to tak to właśnie jest

To sama zaproponuj krótki spacer, może jest niesmiały

kretynka

taaa, ten co nazwal mnie kretynką pewnie taki sam kretyn jak tamten. Albo dupa wołowa. Forum reg., nie religijne. Ja mam proponować? Nieśmiały, to niech dalej siedzi w domu, nikt nie będzie za nim biegał.

to napisz mu,ze nie masz z kim wyjsc na spacer a samej to tak troche smutno :)

Nie napiszę mu, bo już pożegnalismy się. Nie mam zamiaru przejmować inicjatywy za starego faceta. Już jednego takiego d**ę wołową zznałam, dziękuję:)

masz racje,inicjatywa należy do mezczyzny :) ale czasem my kobiety też mozemy przejąć

moze jest niesmialy

Też bym Ci zaproponował gg po takich tekstach. Na spacer jeszcze przyjdzie czas. Oczywiście, jeśli jesteś w ogolę postrzegana jako potencjalna kobieta, bo sama napisałaś, ze szukasz tylko kolegi.

A z kolegą nie można pójść na spacer, nawet to bez mała sąsiad jest. Chyba, że się boi, że o zjem:D

Po tekście że szukasz kolegi gościowi przeszła ochota na spacery. Ech te puste, roszczeniowo nastawione baby. Skoro tylko kolega, to czemu nie możesz zaproponować sama spaceru? Przecież to tylko kolega.

Dlaczego komentujesz jak nie znasz sprawy? Właśnie napisał sam, gdy rozmawiałam z innymi ludźmi i mówiłam im, że szukam kolegi.

Autorka jest jakaś dziwna, pewnie kolejna królewna z drewna.

yhm, jasne ja dziwna:P Tylko potem niejeden kwęka ze Polki się nie szanują i włażą w d**ę facetom!

Pewnie chłopina nie ma wiary w siebie i znajomość przez internet jest dla niego ważniejsza, bo pewniejsza. W necie każdy może się podobać.

Typowe babskie myślenie: poznaje faceta na forum internetowym i ma pretensje, że dostała numer komunikatora internetowego :) Trzeba było poznać faceta na imprezie, tobyś dostała piwo :) Ale pełno tu takich tematów: "poznałam faceta na portalu randkowym ale po bliższym poznaniu go okazało się, że ma on konto na portalu randkowym, jestem załamana tym faktem". To tak, jakby do mnie ktoś w knajpie miał pretensje, że nie siedzę przed kompem i nie lajkuje ciągle jakiś samojebek :) A czego oczekujesz od faceta poznanego na piwie podczas meczu, że zostanie wirtualnym znajomym? Chcesz znajomych realnych, to ich szukaj w świecie realnym a wirtualnych - to w Internecie. Za trudne?

pewnie doszedl do wniosku ze na taka babe szkoda zdzierac podeszew w butach

Dlaczego KOLEGA ma przejmować inicjatywę? Szukasz kolegi, no to znalazłaś. Przez internet znajomości koleżeńskie są mało zobowiązujące i w większości przypadków streszczają w się w popisaniu od czasu do czasu przez komunikator. Czemu sama mu nie zaproponowałaś spaceru? Przecież skoro chciałaś stopy koleżeńskiej to chyba w koleżeństwie nie ma miejsca na "zabieganie ze strony faceta". Jesteś niestabilna emocjonalnie, albo niedojrzała.