Moi rodzice tyle dla mnie robią:( Mam wyrzuty sumienia

Mam 19 lat, w tym roku rozpoczynam studia. Stają na głowie żebym miała w zyciu jak najlepiej. Tyle ile pieniędzy wydają miesięcznie na moją edukację to ja chyba nigdy nie będę zarabiała... Strasznie niekomfortowo się czuję z tą świadomością że oni mi dają takie ogromne wsparcie (nie tylko finansowe ale emocjonalne) a ja się nie mogę odwdzięczyc.

UCZ SIĘ! NICZEGO WIĘCEJ NIE OCZEKUJĄ! Albo zajdź w ciążę. Zawsze ciekawiej.

Właśnie wiem ale nie jestem idealna i często popełniam błędy które oni naprawiają. Nawet nie wiem jak to ująć w słowa ale zwyczajnie mam wyrzuty sumienia, że nie zasługuję na to co oni mi dają. Jestem średnią uczennicą. Nigdy nie miałam dużych ambicji w przeciwieńśtwie do moich rodziców, którzy są bardzo dobrze wykształceni. Jednak mimo braku jakichkolwiek sukcesów naukowych nie usyszałam od nich żadnych innych rzeczy niż słów zachęty i wsparcia. Tutaj nawet nie chodzi o samą naukę czyli przez całe życie prywatne szkoły, korepetycje, zajęcia pozalekcyjne itd ale nawet spędzanie wolnego czasu. Robią wszystko żebym się rozwijała. Nigdy niczego mi nie odmówili. Dostaję co tylko chcę, często jeździmy na wakacje itd. Mam wrażenie, że nie zasługuję na tyle ile mi dają...