Pytanie do facetów o SEKS

Jak się spuścicie to mniej wiecej ile czasu minie zanim możecie dalej działac i sie spuscic?

?

za pół godziny mogę znowu

hahaha

no ok, pół godziny. A ten drugi czemu sie smieje? Jaka ty masz opinie?

ten drugi się śmieje bo nie wierzy, że ten pierwszy napisał prawdę

Dlatego czekam na inne opinie.

ja 15min max, bez ograniczeń , użytkowo w 100% do 7 razy. Potem dobę jestem wyłączony.

Wiadomo ze to róznie u róznych facetów wygąda. Na razie 15-30 min.

To zależy od dyspozycji dnia .. Czasem trzeba 15 minut Innym razem moge zrobić to co 3 razy w odstępie 3 minut . Staram się uzyskać kontrolę nad własnym ciałem .. Na początku mi się nie udawało , ale po latach wprawy jest inaczej..

To zależy od dyspozycji dnia .. Czasem trzeba 15 minut Innym razem moge zrobić to 3 razy w odstępie 3 minut . Staram się uzyskać kontrolę nad własnym ciałem .. Na początku mi się nie udawało , ale po latach wprawy jest inaczej..

A co jeśli facet ma długie przerwy? Np widuje sie z dziewczyną raz na 2 tyg i przez ten czas nie zjeżdża na ręcznym bo nie ma czasu, praca itp.

?

Dłuższe przerwy , to więcej spermy w jajach .. Jednorazowo nie opróznia się zbiorniczek...... Mam kilka wystrzałów w odstępie kilkudziesięciu sekund po tygodniu abstynencji i to też nie zawsze ..

Jak mi zrobi porządną lachę z uczuciem, to mogę od razu. Ale mało jest takich dobrych w łóżku lasek. Co by chciały, robiły i czerpały z takich rzeczy przyjemność. Jedna na kilkanaście. Reszta kłody, albo takie sobie. Nad większością trzeba się porządnie napracować, żeby coś z tego było.