Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Dlaczego moje życie nie jest dobrą zabawą?

Polecane posty

Jest nudne, nawet jesli imprezuję. Zresztą nie wiem nawet gdzie dąże w życiu. Boje sie że zostane dziwną starą babą chodującą koty, którą nazywają "wiedźma" na osiedlu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja bedę tak nazywana bo jestem dziwna, introwertyczna, ubieram sie na czarno, troche jak gotka, mam nerdowskie zainteresowania i nie umiem sie socjalizować z ludźmi. Czasem mam wrażenie jakbym była kosmitką. Życie to zabawa dla tych co moga sobie na to pozwolić, ale nie dla mnie. Mam wrażenie że ci wszyscy ludzie którzy wciąz sa radośni, mają mnóstwo znajomych, ciesza sie życiem, dla nich życie to nieustanna dobra zabawa poprzerywana nielicznymi smutnymi momentami. Ja mam odwrotnie - większośc życia szara, mimo iż szarą osoba nie jestem i z szarymi osobami sie nie zadaje, przezyłam dużo ciekawych rzeczy w zyciu, dużo chwil szczęścia, ale to tylko wyspy w morzu nudy, irytacji i frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypominasz mnie, tez jestem w twoim wieku i mam podobne obawy :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale szary nie jestem. Probuje swoich sil w muzyce, gram Na perkusji 10 lat, ostatnio codziennie cwicze, gdy sie okazalo, ze jest z Kim grac. W przyszlym tygodniu dwie proby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo życie nie jest dobrą zabawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak byś chciała, żeby Twoje życie wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jakbym byl normalny kiedys to bylbym teraz Na studiach i juz COs osiagnal w graniu. A tak to wyzdrowialem w wieku 17 lat, i teraz zaczynam życie od nowa :(. Bylem chory na cos od urodzenia kurwa, nie sluchalem matki, bo bylem chory, ktora mowila ucz sie, a ja zamiast sie uczyc, to gralem w gry na kompie, teraz mam 19 lat i slucham mamy, ktora mnie pcha do pracy, ale to juz niestety nie gimnazjum i nie wybor liceum. Także życie mi sie chujowo ulozylo i zaczynam od nowa żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co jesteś chory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie nie uczyłam, grałam w gry na kompie, wagarowałam, piłam, a skończylam gimnazjum, liceum(z trudnościami) i jestem studentką. Słabo mi idzie studiowanie, studia to też źródło frustracji, nudy i nieprzyjemności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? Ja studia fajnie wspominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pewnie jakiś lekki kierunek, mnie od tego łazenia po wpisy i zaliczania nieobecności, poprawiania kolokwiów głowa boli. Na sam widok podręczników bierze mnie na wymioty, a wrzesień i poprawkowa sesja dla nieuków takich jak ja coraz bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×