Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kocham swojego chłopaka

Polecane posty

Gość gość

Ja i on mamy po 30 lat i jesteśmy ze sobą od 11 lat (mój pierwszy chłopak). Nie mamy dzieci. Mieszkamy razem od 8 lat, nasz związek jest związkiem partnerskim. Zaręczyliśmy się nawet jakieś 3 lata temu ale ślubu nie planujemy. On po zaręczynach powiedział że mamy podpisać przedmałżeńską intercyzę - odmówiłam bo to kłóci się dla mnie z samą ideą małżeństwa. Miałam pewne wątpliwości odnośnie ślubu z nim, czy to na pewno ten jedyny na całe życie. Fakt że zaproponował coś takiego po 11 latach utwierdził mnie w przekonaniu że nie chciałabym z nim zakładać rodziny. Jednakże dobrze nam razem w związku partnerskim, mamy wspólne pasje które realizujemy bo mamy na to czas i pieniądze :-) Generalnie się nie kłócimy. Chodzi bardziej o takie zobojętnienie... Czuję że nie jestem z nim do końca szczęśliwa... Z drugiej strony młodsza się nie robię, nie wyobrażam też sobie wejść w nowy związek z inną osobą. Czy takie życie w zawieszeniu ma sens? Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdgf
nie musisz z nim zrywać. zabaw się z kimś jednorazowo (piszę serio) zobaczysz, że to scementuje wasz związek potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że nasze życie inaczej by się potoczyło gdybyśmy założyli rodzinę dobrych parę lat temu. Może teraz byłoby inaczej... Zakładanie rodziny kiedy już zaczęło się robić źle nic nie poprawi. Czy to moment aby się rozstać? Tylko jak rozstać się z kimś z kim spędziło się połowę swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhaha też mi to przeszło przez myśl aby tak jednorazowo spróbować ale to chyba nie dla mnie :-) Nie potrafię się NIE ZAANGAŻOWAĆ. Myślę że byłoby to tragiczne w skutkach dla mnie. Po pierwsze wyrzuty sumienia, po drugie co jeśli się spodoba z inną osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×