Mój mąż zwariował.

Jestem w 6 miesiącu ciąży. Mamy mieszkanie - 2 pokoje, łazienka, kuchnia. Mąż chce kupić dom. Cholera uwielbiam nasze mieszkanko. Tyle cudownych spędzonych chwil.

Jesteś głupia :D

no i ? powiedz to mężowi a nie nam na forum.

On nie umie tego zrozumieć. Stwierdził, że stać nas i chce zapewnić swojej rodzinie jak najlepsze warunki.

nie martw się - jak dziecko się urodzi to sama będziesz chciała więcej m2 :D

ja nie rozumiem ciebie. za kilka lat będziecie chcieli mieć jeszcze jedno dziecko albo nawet jeszcze dwojke , NIGDY NIE WIESZ CO ZYCIE PRZYNIESIE i co? będziesz się gniezdzic w tym mieszkanku? bo co? dla sentymentu? nie chcialabys mieć domu z ogrodem ? gdzie dziecki będą się spokojnie bawic... a nie uzerac się w wspólnych piaskownicach... przynajmniej nie będą wdychać tych spalin. a teraz coraz więcej ludzi buduje się na wsi i dobrze im tak. ja nie rozumiem Ciebie bo skoro Was stać to nie wiem czemu się tach wachasz...boisz...

maz zwariowal ze se wzial taka idiotke za zone za duzo masz w dupsku widac powinnas sie cieszyc a nie narzekac

jesteś debilka zamiast się cieszyc wyszukujesz problemow