Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brakuje mi Ciebie!

Polecane posty

Gość gość
Wiesz, chyba chcialabym od niego uslyszec takie slowa, byloby mi lzej, chociaz...wiem, ze nie jest mu latwo. Ale z niego to taki facet alfa. Imponuje mi niesamowicie. Gdyby mozna bylo cofnac czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet gdy się usłyszy takie słowa nie jest lżej bo dowiadujesz się że to nie była miłość. Żałuję, że wróciłam do przeszłości lepsze były te wspomnienia że to było coś pięknego i wyjątkowego teraz widzę że się pomyliłam bardzo w ocenie tamtej sytuacji, w moim przypadku był to bardzo krótki "związek" bo tylko niecałe dwa lata o ile to można nazwać związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata to jak malzenstwo :) zwiazek to miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nawet nie mam wspomnień miłych, tamte okazały się jakąś iluzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwa trwają po minimum dziesięć lat, a nawet całe życie dwa lata to krótki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Tęskniący Facecie! Ja też tesknie za nim i on milczy od czasu gdy ja się najbardziej zakochałam. On też coś czuje, to widać. Czasem jednak pisze, deklaruje coś, choc nie wiem co, upewnia się czy ja jeszcze myślę o nim. Milo mi gdy tak pisze. Wydaje mi się ze nasze spotkanie bylo pożegnaniem, albo ono dopiero nastąpi. Boje się ze jeśli dojdzie do sexu to nie będziemy umieli tego zakończyć. Przyznam ze pierwszy raz się zakochałam, dawniej myślałam ze to brednie kobiet to ze się nogi uginają gdy się go widzi. A tak mam. I myślę o nim często choc umiem juz z tym żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i wracając do wątku,wiem że ona też tęskni za mną,ja natomiast nie prowokuję kontaktów,nie piszę,nie dzwonię,bo wiem że nic nie mogę jej dać,nic zaofiarować z tego czego byśmy chcieli siebie,związku,życia razem.Więc milczę! Wiem,że ją to boli,mnie też,ale to nie znaczy...że ją mam w d***e!!!" xxxx xxxx ja wlasnie takie cos chcialabym uslyszec z ust kogos na kim mi kiedys bardzo zalezalo a teraz nie mamy prawie zadnego kontaktu. Wciaz sie zastanawiam dlaczego on milczy?Czy mam mnie w duu? Czy dla niego nc nie znaczylam? Milion pytan,zadnej odpowiedzi. Milczenie boli bardziej niz najgorsza prawda/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie fochuj się jak panienka :) Każdy "brak" można kimś zastąpić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma,przyjaciółmi też nie możemy być,bo nie ma czegoś takiego jak przyjaźń między kobietą a facetem,jeśli się kochali/ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą Ona też,ostatnim czasem nie ma ochoty na kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolabym chyba najpierw sprobowac czy na pewno nie ma szans na przyjazn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To racja. Najpierw trzeba sie obwachac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to raczej nie możliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie mieć ze sobą kontaktu,niż robić złudne nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ona ma męża, ty za nią tęsknisz, a życie sobie płynie..i może w tym czasie tej bezsensownej tęsknoty mógłbyś chłopie spotkać kobietę, która pokochałaby cię z wzajemnością i może tworzyć moglibyście całkiem fajny związek, mieli te same oczekiwania, wyznawali te same zasady, poglądy, mieli siebie i innych wokół cieszących się waszym szczęściem..ale ty wolisz tęsknić za nie realną miłością, marnować czas na myśli, które i tak niczego nie zmienią i "brak", który teraz odczuwasz po latach będzie coraz bardziej doskwierał, stawał się cięższy, aż całkiem cię przygniecie i rozmaśli w imię tej byłej miłości. ja też kogoś zostawiłam, dlatego, że on wybrał inną, ale nie tęsknię za nim, a tylko przechowuję w moim sercu ciepłe wspomnienia. życie płynie dalej. nie warto jak garb trzymać kogoś na siłę nawet w myślach bo one stają się destrukcyjne. życzę jemu i tobie mądrości życiowej, która rozjaśni ci myślenie o byłej jako o tej, z którą kiedyś byłeś i która teraz ma inne cele niż ty. pozwól jej żyć własnym życiem, a będziesz szczęśliwcem, który spotka kogoś innego, kogoś z kim los będzie trwał realnie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdza czy o nim myślisz ????? Ale niektóre kobiety są puste :( próżne,zapatrzone w siebie,sprawdza!A może on myśli tęskni i pisze ,bo ty nie piszesz:) moja przyjaciółka,znajoma też do mnie nie pisze,a jeśli ja jej napiszę,, co tam u Ciebie,jak się czujesz?"to sprawdzam czy o mnie myśli????A może naprawdę mi zależy by wiedzieć czy u niej wszystko OK??Co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No tak, ona ma męża.... Odpada....mam żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak lepiej się wycofać zawczasu, mądrze, bo złudne nadzieje prowadzą do cierpienia, męki, zatrzymują czas na dłużej w niedoli, a przecież trzeba maszerować na przód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, olać byłe i do przodu w nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytasz albo nie rozumiesz co czytasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe :) ale co tam, piękna pogoda, lecimy na wypadzik plenerowy, chłonąć przyrodę :) pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tu jesteś,to całuję i pozdrawiam,myślę,tęsknię,nie sprawdzam czy o mnie myślisz :) ...uparte ze mnie bydle :( Ewika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosny, cholera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę ktoś lubi nurkować w iluzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli ona ma takie popieprzone życie ze bardziej się męczy niż chodzi o dobro innych,co jeśli Tylko Ty dajesz jej siłę do życia?.Przemyśl to .Może ta osoba wcale nie chce burzyć Twojego poukładanego życia ..może wystarczy jej świadomość ze jesteś i masz się dobrze,może chce wiedzieć ze u Ciebie wszystko ok?może jej bardzo ciężko w życiu ale przecież nie wypłacze się na Twoim ramieniu bo nie ma do tego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego wcale do mnie nie pisze ??????? Nie napisze co u niej,co ją męczy,przecież mógłbym coś doradzić,pocieszyć....Eeeeh nie,ona też chce zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslalem, ze chcesz budowac ze mna przyszlosc. Spac u mojego boku i te inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma napisać skoro nie ma do tego prawa,przecież teraz masz już zonę..zresztą nie chce Cię obarczać swoimi problemami ,już i tak zbyt wiele ci zawdzięcza.Przecież Tobie tez nie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chcę tylko powiedz mi jak ,w tej chorej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×