Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, raz a dobrze wyjaśnijcie mi jak wychowywać dzieci

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj uczestniczyłam w dwóch tematach. W jednym przytoczono historie kobiety, która miała niemowlę i akurat jej mama umierała w szpitalu. Pielegniarki kazały jej wracać do dziecka tylko na karmienie i zamieszkać przy szpitalu, by z mamą być. Ona to robiła i kilka miesięcy to trwało, bo mama miała operacje i chemię. A wszystko to w sytuacji, gdy niemowlę przeżywa traumę separacyjną od matki, jedynego środowiska, jakie zna. Może to sie odbić na całym życiu. No i niemowlęctwo jest w ogóle raz. I kobiety broniły tej decyzji, bo ponoć dziecku wszystko jedno do 8 miesiąca życia, ono boi się o separację dopiero później. Byłam w szoku, bo mówiła to osoba, która zawyczaj kłóci się, e najpierw nalezy się kierować zawsze dobrem dziecka. Okazało się, że tak małym dzieckiem może zajmować się każdy. Weszłam z tym na inny topic, gdzie napisałam to i okazało się, ze jest precież filozofia macierzyństwa bliskości....z którego wynika wiadomo co. Ludzie...co ma myśleć potencjalna młoda matka??? co w ogóle należy robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśleć heloizo , myśleć :) nie szukać gotowych recept ,nie postępować według schematów ale otwierać serce i działać zgodnie z potrzebą chwili .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloiza lecz się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko i tak nie ebdzie pamitac kto sie nim opiekowal, wystarczy ze bedzie przy nim ojciec lub babcia jesli matka nie moze mu tyle czasu poswiecic. jak ma 2 latka to juz inna sprawa ale wczesniej to nie jest az takie wazne. co maja powiedziec kobiety ktore musza pracowac zaraz po porodzie i tez nie widuja swojego dziecka przez wiekszosc dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie da zrobić, kiedyś rodziny były liczne i sobie pomagały w takich sytuacjach a dzisiaj wielki problem siostrę poprosić bo albo nie ma siostry albo wielka laska. Ludzie dzisiaj mimo iz cywilizowany sa całkiem zdziczali, odizolowani i samotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim jak masz więcej dzieci niż jedno, to ucz je żeby zawsze sobie pomagały, bez wzgledu na koszty. Bo to jest jedyna rzecz która w takich sytuacjach działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiać mi się chciało, bo jedna dziewczyna mówi, ze zawsze powinno być bezwzględnie najważniejsze dziecko. Oczywiście , że nie zawsze, bo to zależy od okoliczności. I mąż też powinien być czasem wazniejszy. uważam, ze z dzieckiem należy robić co się chce, byle nie uszkodzić i nie zabić. ja bym włączała telewizor bez wyrzutów sumienia w chwilach zmęczenia, niech ogląda jak zahipnotyzowane, a sama poszłabym leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×