Gość gość Napisano Lipiec 26, 2014 Chciałam jechać na wakacje z psem na kilka dni do znajomych - co psa znają i mnie z nim zapraszali. Rodzina robiła mi awanturę by z psiakiem nie jechać, wszystko bym odwołała wyjazd... i zmęczona tym wszystkim odwołałam. Teraz jest weekend - znajomi lekko wku... na mnie, bo najpierw mam być, a teraz mnie nie ma... rodzina ma swoje plany... a ja siedzę sama w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach