moja dziewczyna nie chce mnie zaspokajac oralnie

znaczy nie chce mi robic laski. szczerze mowiac jakos by mi to nie robilo problemu, gdyby nie to ze wiem ze ona swojemu poprzedniemu chlopakowi robila laske, duzo z nim eksperymentowala(wiem, bo swego czasu mi o tym mowila), uprawiala z nim tez seks analny (ze mna nie chce), denerwuje mnie to, czuje sie przez to gorszy od niego uprzedzajac pytania i zarzuty, jestem zadbany, czysty i pachnacy, kapiel dwa razy dziennie, maly tez czysty, takze to napewno nie sprawa higieny. prawda jest taka, ze gdyby nie to ze ona mi kiedys powiedziala ze robila to ze swoim bylym, wogole bym nie naciskal na takie rzeczy, jak zaczalem naciskac to powiedziala ze zaluje ze mi powiedziala. jak pytam sie czemu nie chce mnie tak zadowalac, jej odpowiedz: nie, bo nie, bez zadnych argumentow szkoda, bo ja jej regularnie robie minetke (lubie to, a ona uwielbia, zawsze sie wije z rozkoszy przy tym), masaze, pieszczoty sa na porzadku dziennym, a ona to uwielbia, a nie chce wogole sie odwdzieczyc. takze najbardziej denerwuje mnie fakt ze swojemu bylemu dawala taka rozkosz, a mnie nie chce, tymbardziej ze my ze soba mamy blizszy znacznie kontakt emocjonalny, znamy sie od ok. 3 lat, jestesmy razz od okolo pol roku, ueielbiamy sie, uwielbiamy ze soba przebywac

macie jakies rady? o co moze chodzic. mnie to naprawde ciazy, juz nie chodzi o sama tą rozkosz, ale o to ze ona robila to z bylym, te wszystkie rzeczy (to byl jej pierwszy partner seksualny), a ze mną nie chce. czuje sie przez to gorszy i zazdrosny

jak pewnego dnia zaczalem i tym mowic i naciskac troszke zeby sie nim zajela w taki sposob to strzeliła focha na caly dzien

No skoro ona tak uwielbia jak ja lizesz, to przestan to robic. Wez sie w garsc i obniz loty dla niej. Moze cos u niej zadziweczy, ze cos za cos. Tak na marginesie, to poszukaj sobie innej kobiety, bo z nia nie bedziesz szczesliwy w zyciu, skoro juz macie problemy. Napewno znajdziesz dziewczyne ktora bedzie sie rozkoszowac, gdy twoj czlonek wypelni jej usta, wienczac soczystym wytryskiem wprost do przelyku.

ja tez swojemu kolesiowi nie robie loda nie chodzi o higiene raz brzydzi mnie to dwa nie kocham go ot cala filozofia jestem z nim tylko ze wzgledu na dziecko amen.

No skoro ona tak uwielbia jak ja lizesz, to przestan to robic. Wez sie w garsc i obniz loty dla niej. Moze cos u niej zadziweczy, ze cos za cos. Tak na marginesie, to poszukaj sobie innej kobiety, bo z nia nie bedziesz szczesliwy w zyciu, skoro juz macie problemy. Napewno znajdziesz dziewczyne ktora bedzie sie rozkoszowac, gdy twoj czlonek wypelni jej usta, wienczac soczystym wytryskiem wprost do przelyku. to brzmi jakby pisal to facet. nie chce przestac, lubie to robic, a przede wszystkim uwielbiam jej sprawiac przyjemnosc, jak najwiecej przyjemnosci, w lozku i poza nim. ale chcialbym zeby choc czasem odwdzieczyla sie, tymbardzije ze wiem ze juz to robila, nawet nie umie powiedziec dlaczego nie, odpowiedz to nie bo nie

ja tez swojemu kolesiowi nie robie loda nie chodzi o higiene raz brzydzi mnie to dwa nie kocham go ot cala filozofia jestem z nim tylko ze wzgledu na dziecko amen. no tak ale tu jest raczej inna sytuacja, ona juz to robila swojemu bylemu, wiele razy z polykiem, takze raczej jej to nie brzydzi. a dwa, my sie kochamy, ja ją kocham i jestem pewien ze ona mnie tez. takze smuci mnie to ze ona nie chce mi tez sprawiac przyjemnosci, seks seksem, ale chcialbym tez czegos innego

ile masz lat autorze? a ile twoja dziewczyna?

No skoro ona tak uwielbia jak ja lizesz, to przestan to robic. Wez sie w garsc i obniz loty dla niej. Moze cos u niej zadziweczy, ze cos za cos. Tak na marginesie, to poszukaj sobie innej kobiety, bo z nia nie bedziesz szczesliwy w zyciu, skoro juz macie problemy. Napewno znajdziesz dziewczyne ktora bedzie sie rozkoszowac, gdy twoj czlonek wypelni jej usta, wienczac soczystym wytryskiem wprost do przelyku troche przesadzasz, wedlug mnie to nie jest powod zeby sie rozstawac, tymbardziej ze ja ją autentycznie kocham, nie wyobrazam sobie zycia bez niej. a to jest tylko seks, jakis jego element, w seksie noormalnym jest nam dobrze ale poprostu zle sie z tym czuje ze ona poprzeedniemu robila takie rzeczy a mnie nie chce w taki sposob zadowalac, nie chce mi sprawiac przyjemnosci, pomimo ze ode mnie ma jej bardzo wiele

jak dla mnie to jest PROWO tego kolesia, który tu sie żalił latami o to, że jest brzydki i żadn laska z nim szybko do wyrka nie pójdzie i nie będzie fantazji w łóżku, w przeciwieństwie do sytuacji w której ona byłaby z przystojnym..

jakie to ma znaczenie? po 20kilka lat

jak dla mnie to jest PROWO tego kolesia, który tu sie żalił latami o to, że jest brzydki i żadn laska z nim szybko do wyrka nie pójdzie i nie będzie fantazji w łóżku, w przeciwieństwie do sytuacji w której ona byłaby z przystojnym.. jak dla mnie to jest PROWO tego kolesia, który tu sie żalił latami o to, że jest brzydki i żadn laska z nim szybko do wyrka nie pójdzie i nie będzie fantazji w łóżku, w przeciwieństwie do sytuacji w której ona byłaby z przystojnym.. CO TY ZA GLUPOTY WYPISUJESZ? JESTEM TU PIERWSZY RAZ NA TYM FORUM

co jest? nikogo na tym forum nie ma? nikt sie nie wypowie w temacie?

Ja się wypowiem, jestem kobietą. Przedstawię sprawę od drugiej strony. Również z byłym robiliśmy sobie dobrze oralnie, anal nie i nie chcę. Obecnemu też nie robiłam od razu, mimo że wiłam się z rozkoszy od minetek. Minęło kilka miesięcy, zanim do tego doszło. I również znałam go wcześniej ok. dwa lata, więc była więź emocjonalna. Mimo to, nie zaufałam mu od razu. Powiedziałam, że nie mogę, po prostu tak mam. Mając kilka jednorazowych przygód, nie zrobiłam żadnemu loda, dla mnie to zbyt intymne.

czyli mówisz ze to kwestia czasu i mam poczekac? chyba nie mam wyboru. dam jej z pol roku, jak nic sie nie wydarzy w tym czasie w tym temacie to zaczne naciskac w jakis sposob moze dobry pomysl?

dodam ze mieszkamy ze soba, przzebywamy ze soba bardzo duzo czasu, w lozku tez, takze czesto bardzo jest sposobnosc do seksu

a komentarze typu zostaw ją, rzuc ją, mozecie sobie darowAC MUSIALBYM BYC skonczonym idiota zeby tak postapic z tak blahego powodu, nie jestem dzieckiem.. kocham ja bardo i nie wyobraam sobie zycia bez niej

podbijame

up bo mam podobny problem niech sie wypowiedzą jakies panie w tym temacie

Może ma jakiś uraz po prostu do tych rzeczy przez swojego byłego bo coś było nie tak ... Kiedys być może poczuła się jak ,, dziwka'' robiąc mu loda a on ją np wyzwał później , rózne mogą byc powody . Nie naciskaj na to bo może sobie pomyśleć , że traktujesz ją tylko jak obiekt do ruchania i tyle w temacie