rodzeństwo przyrodnie

Czy jest jakaś różnica pokrewieństwa miedy rodzeństwem przyrodnim ze str matki a ze str ojca? Kiedyś słyszałam opinie ze rozenstwo ze str matki jest blizsze....ma to znaczenie?

nie. i nie rozumiem, jak w polowie obca osobe mozna traktowac jako (przyrodnie) rodzenstwo. albo jest sie rodzenstwem, albo sie nim nie jest.. proste

nie ma zadnej różnicy, w praktyce wygląda to tak, ze rodzeństwo przyrodnie od strony matki zazwyczaj mieszka razem i ma szansę się bardzo zżyć a od strony ojca niestety nie,

mam rodzeństwo przyrodnie ze jednej i drugiej strony- za rodzeństwo ze strony mamy skoczyłabym w ogień, siostrę ze strony ojca mogłabym co najwyżej w ogień wrzucić, bo jest straszną materialistką i kontakty opiera jedynie na tej kwestii, więc tak, ja czuję różnicę

nie. i nie rozumiem, jak w polowie obca osobe mozna traktowac jako (przyrodnie) rodzenstwo. albo jest sie rodzenstwem, albo sie nim nie jest.. proste xxx ale pierdolisz głupoty!!! w połowie obca??? a może w połowie brat/siostra???? jest to rodzeństwo(przybrane ) ale zawsze rodzeństwo-czy tego chcesz czy nie

mam rodzeństwo przyrodnie ze jednej i drugiej strony- za rodzeństwo ze strony mamy skoczyłabym w ogień, siostrę ze strony ojca mogłabym co najwyżej w ogień wrzucić, bo jest straszną materialistką i kontakty opiera jedynie na tej kwestii, więc tak, ja czuję różnicę xxx I tu jest kwintesencja sprawy, nie tak do końca chodzi o pokrewieństwo, tylko o zażyłość i bliskośc danch osób, uwierz że czasami i rodzoną siostrę można mieć ochotę w ogień wrzucić :-)

wiem, absolutnie w to nie wątpię i dla mnie to nie kwestia tego,że to moja przyrodnia siostra , tylko jej charakteru i tego, że na przykład kontakty z ojcem uzależnia od ilości pieniędzy, jakie od niego dostanie, mi ona do szczęścia potrzebna nie jest, ale wiem, że on przez to cierpi

12:44 oczywiscie, ze w polowie brat/siostra. czy tego chcesz czy nie, rodzenstwo to dzieci dwoch tych samych osob. np. drugie dziecko matki z innym facetem powinno sie traktowac jak dalekie kuzynostwo, a nie mydlic sobie oczy, ze to "brat/siostra", bo tak nie jest.

właśnie tak jak ktoś napisał rodzeństwo ze strony mamy jest sobie znacznie bliższe wiecej je łączy wiecej czasu razem spedza ma większą więź

12.51- puknij się w głowę- dla mnie siostra i brat- dzieci mojej mamy z drugiego związku- to dla mnie RODZEŃSTWO i tak się traktujemy, kuzynostwa mam mnóstwo