Ludzie robią wielkie oczy, gdy im powiem, że jestem po zawodówce i nie studiuje

dziwią się, ze taka mądra, młoda, ładna dziewczyna nie studiuje, ze ma tylko zawodówke :D mowią, ze bez wykształcenia teraz trudno... ta, a mam wiecej kasy niz biurwy :D

No i dobrze. Poradziłaś sobie w życiu.

Do zarabiania dupa studia niepotrzebne przeciez. Wystraczy moja zawodowka.

A te głupie k****y płaciły za jakieś studia....

W dzisiejszych czasach właśnie po zawodówkach i technikach jest więc pracy. Potrzeba fachowców, tymczasem po upadku poziomu nauczania po 1989 roku narobiło się pseudomagistrów, którzy narzekają że nie mają pracy. Trzy czwarte dzisiejszych studentek nie zdałaby nawet matury w latach 70 czy 80.

To smutne.

Po technikach nie ma zadnej pracy, to bzdurne polaczenie liceum i zawodowki, sama chodzilam to wiem, obiecywali nam gruszki na wierzbie i co ? moge dostac jedynie prace na wysypisku smieci, bo reszta obstawiona

czym sie zajmuejsz?

jak swiat dlugi stary i szeroki ludzie po studiach zawsze gardzili tymi ktorzy ich nie zrobili ale teraz w odwecie widze wet antypati wychodzi od uzawodowionych. pytam tylko po co. podziay na tle spolecznym i mentalnym byly sa i beda ale kultura wymaglałaby tego nie roztrzasac

Lepsza biurwa niż k***a..

z grubsza bilans wycodzi tak ; wyżsi nie mają zwykle roboty ale głowe nabitą wiedzą która do niczego sie w zasadzie w życiu nie przydaje. uzawodowieni mają robotę i spore pieniadze jak im sie poszczęsciło[bo to tez nie reguła] ale nie mają masy teorii, ogłady, oczytania. to chyba kwita po co skakać se do gardeł, kazdy ma to co wybrał?

prokowujesz tutaj, czy mózg cie swędzi . Wszystkie osoby które pokończyły kiedys zawodówke ,sa po studiach albo w trakcie, na zawodówce żadna nie skończyła .Idioto

haha dobre te WSZYSTKIE :D to już kiła w stopniu agonalnym

Ja mam i zawodówke i magistra. Jestem ideałem

gratuluje , to sie ceni