Co lepsze technikum czy liceum a może zawodówka???

U mnie w mieście jest szkoła, która nie patrzy na punkty z gimnazjum. Przyjmują każdego, kto chce iść do szkoły. W tej szkole jest technikum i liceum, z tego co słyszałam jest bardzo niski poziom nauczania. Nauczyciele, nauczyciele przepuszczą wszystkich z klasy do klasy, zarówno w technikum jak i w liceum. Obok jest druga szkoła, zawodowa, którą szkołę powinnam wybrać????? Ojciec namawia mnie na technikum twierdząc że i tak po liceum nie pójdę na studia a matka chce bym poszła do liceum, mówi że będę potem mogła iść do szkoły policealnej albo na studia ale ja chciałabym iść do zawodówki, wiadomo po zawodówce jest łatwiej dostać pracę niż po technikum.

albo zawodowka albo technikum, wiadomo technikum da ci mozliwosc pojscia na studia w przyszlosci jak zechcesz. ale teraz liczy sie tylko doswiadczenie

Z jakich przedmiotów jesteś dobra? Ja proponuje szkołe z maturą. Jak by co możesz zawsze kontynuować naukę. A po zawodówce co? NIC! Na pielęgniarke teraz trzeba studiów! Polecam wybrać liceum i przygotowywać się na studia ścisłe. Matma fiizyka chemia bioliogia. Po farmie czy jako magister matmy kosisz kase a nie zawda i fryzjerka z żylakami....

A według mnie jeśli bedziesz chciałą zostać matematyczką (przykłąd) to weźmiesz się za naukę, choćbyś miała 1+ i przez 3 lata liceum uda ci się przyzwoity wynik osiągnąć. Trzeba wiedzieć kim się chce być i do tego dążyć!

To lepiej niech idzie do zawodówki, po studiach i tak nie ma pracy.

To że po studiach nie ma pracy winą jest absolwentów Wyższych szkół bansu i lansu i innych PWSZ.... Ktoś kto poszedł na studia humanistyczne, jak jezyk polski czy historię musi się z tym liczyć,że studiuje rekreacyjnie bo pracy nie znajdzie. Podsumowując opinia, że po studiach nie ma pracy pochodzi od leserów i tych co poszli na ochrone środowiska albo inny s**t dla samego studiowania. To samo tyczy się pedagogiki, psychologi i innym. Co innego studia ścisłe. Po polibudzie czy medycznych studiach (może być studium) dziewczyna prace znajdzie i to dobrze płatną. Po prostu niech się weźmie za naukę....

Ja bym na twoim miejscu szła do technikum ale robiła sobie dodatkowe kursy do matury. Po technikum łatwiej znajdziesz prace bedąc na studiach.

Tylko są sytuację że ktoś nie nadaje się do kierunków ścisłych!!! może ktoś mieć dyskalkulię i nie potrafić nawet tabliczki mnożenia.

Zawodówka bo technikum jest bardzo ciężkie, przygotowania do matury która jest bardzo trudna (tylko nieliczni zdają) i do egzaminu zawodowego (który również jest bardzo ciężki i mało kto go zdaje) a liceum, po liceum jak nie masz matury możesz iść na jakiś kurs lub szkoły policealnej.

W technikum mało kto zdaje maturę i egzamin zawodowy? Gdzie ty się uczysz, jest jakieś specjalne miasto dla debili? :D Moje technikum ma takie statystyki odnośnie zdawalności, matura 79%, egzamin zawodowy 90%

Ja powiem Ci autorko że jeśli chcesz mieć tytuł technika to lepiej iść do liceum a potem do szkoły policealnej. Bo technikum to bardzo ciężka szkoła 1. Przedmioty Ogólne 2. Przedmioty Zawodowe Mało kto daje sobie rady, możesz coś bez matury, bez egzaminu zawodowego.