Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

Kobitki cego chcecie od życia w sensie materialnym

Polecane posty

Wymieńcie dobra materialne, które chcecie mieć, których potrzebujecie do szczęścia, o których marzycie. ALe mają to być rzeczy realne, tzn. nie przyjmujemy odpowiedzi w stylu: podróż w kosmos i łódź podwodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken spadaj juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę mieć tyle kasy, żeby raz w roku bez wyrzeczeń jeździć na wakacje za granicę, mieć na leczenie prywatne (dentysta, rehabilitacja, endokrynolog), na nieprzewidziane wydatki, poza tym docelowo chcę mieć większe mieszkanie, teraz mamy kredyt na 48 metrów jeszcze 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkalove
mieć własne mieszkanie i dom na spółe z ukochanym i się o kase nie martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łódź podwodna jest tak samo nierealna jak jacht, a ja potrzebuję właśnie: - jachtu - pięknego auta - sportowego auta - dużego,wygodnego auta (razem 3 auta) - domu z 2 basenami - 2 mieszkań w mieście - własny butik - własny klub - własny bar - móc codziennie kupować sobie z jeden albo 2 elementy garderoby - mieć stylowo urządzone jedno z mieszkań - mieć pawie w ogrodzie w domu - mieć duzo egzotycznych zwierząt i roślin - helikopter - podróże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to jakie przychody netto by wam wystarczyły na spełnienie wszystkich potreb zyciowych? ja mam 3200 i mogłabym mieć ze 500zł wiecej i wtedy byłabym spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak mi mało, bo ja z kolei potrzebuję wycieczek po europie, nawet najtańsze kosztuja i wymagają nagłego wyłożenia niestandardowych dla mnie sum, kolczyków, kupienia czasem czegoś do żarcia na mieście nie będę za to przepraszac powinnam kupić nowy portfel i oto kolejny miesiąc, gdy tego nie zrobię, stanik tez by mi się nowy przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sobie mogę jeszcze dopisać marzenie: zarabiać 3200 i to jak Ty od razu po studiach świeżo jesteś i taka kasa , mi by odbiło , dobrze,że tyle nie zarabiam, tak wycieczki to drożyzna, kiedyś były tańsze, a niby jest kryzys, jakoś nie widać, last minute od 1800zł za byle kraj byle 7 dni :O kiedyś to samo za 999zł można było kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś ze znajomymi policzyliśmy ile powinien zarabiać singiel, żeby żyć bezstresowo, na normalnym poziomie. Mieszkanie , benzyna , ciuchy, jedzenie, przyjemności, wakacje , hobby, oszczędności Wyszło 6000-7000 zł na rękę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenon- ależ oczywiście! a rodzina 4osobowa to chyba z 15 tys, bez kitu. ludzie będąc skazanymi na NFZ robią przy 2,500 tys dwoje dzieci czasami a propos- mi odbiło...kupuję luksusowe jedzenie i co miesiąc czynię jakąś inwestycję w siebie. lista moich marzeń jest nieskończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, więc liczymy ( dla dużego miasta ) Mieszkanie 2000 ( razem z opłatami ) Benzyna i amortyzacja samochodu 1000 Ciuchy 500 Jedzenie 1000 -( 30 zł dziennie ) Hobby 500 Przyjemności ( kultura, sztuka, browary, whiskey, znajomi ) 500 wakacje ( zimą tydzień, latem dwa ) 6000/12 = 500 oszczędności ( 1000 ) Razem 7000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla rodziny z jednym autem wyszło mniej, ale minimum 5000/ osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz więcej potrzeb życiowych niż ja ja nie musze mieć az 30 zł na dobę, ale 20 by wypadało, samochód niepotrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, to do tego jedzenia doliczmy chemię i kosmetyki ... ale to będzie wtedy z 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwię się jednak ludziom, mającym 3000 na rodzinę i mówiącym, że to im wszystko wynagradza, siedzącym na kupie, odkładającym pół roku na pizzię i cieszącym się jak choooje jak już tam pójda, do podrzędnej knajpy, a na ekstra restaurację nigdy ich nie będzie stać, bo ile by nie mieli wszystko wydają na podstawy i egzystencję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, więc nie ma się czemu dziwić. Wracając do naszych singlowych rozważań. Chciałbym zrobić licencję na ultralekkie i potem latać od czasu do czasu... 2000/mc , teraz jest 9000 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUTAS NASTROSZONY 23
w sensie materialnym to chciałbym ci z****** metalowym prętem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Mamy syna i córkę, mieszkamy w mieszkaniu 1pokojowym. Córka chodzi do technikum handlowego, syn do technikum informatycznego i oboje mi pieprzą że nie mają warunków do nauki. Córka drze na mnie mordę że oprócz przedmiotów ogólnych to ma jeszcze przedmioty zawodowe, to samo syn. Np. syn zdaję na maturze dwa języki obce angielski i francuski, to wchodzi mi do pokoju i wycisza telewizor, to samo córka robi. Powiedziałam im by się wyprowadziły jak są takie mądre. Oboje są w ostatnich klasach technikum. Co powinnam zrobić???? Mówię im że jak się będą uczyć to będą mieli w życiu lepiej. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy. xxx mój boże, o tym mówię...to z sąsiedniego topiku, a ci ludzie, to chocby chcieli, to nie mają udanego pożycia, bo to niemożliwe, haha, a kady będzie sobie na kafe ubarwiał, lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale każdy ma inne priorytety w życiu i nie każdy jest tak płytki jak ty, aby stawiać kasę na pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto niby stawia na pierwszym miejscu kasę?;-/ a kto niby potem jako pierwszy wyciąga po socjal?? ludzie, którzy idee sobie wymyślili, a praktycznych aspektów nie przemyśleli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma socjal do tego? Wiadomo, że nikt ściany nie będzie jadł i jakieś minimum jest potrzebne aby przetrwać. Ale właśnie - niektórym tyle wystarcza lub niewiele więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...a to, że ja chcę kolczyki nie oznacza, że liczy się dla mnie tylko kasa...po prostu widzę w tym mrok, że ludzie odkładają wyłącznie na rzeczy podstawowe, czuję panikę na mysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabam duzo wi cej niz wy a powiem wam tak mnie juz nie kreca nowe ciuchy mam icg za duzo leginsy i koszulka i trampki nize na codzien, chodz w szafiw wisz super sukienki co bym chciala?/? nie pracowac!!!!!!!!!!!!! za miesiac wyprowadza sie w cieple kraje, bede zyc z procentu malo bo ok 1000 euro i TEGO WLASNIE CHCE NIC WICEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro czujesz panikę na myśl o czymś takim to raczej nie za dobrze z twoją psychiką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taka przenośnia...mam na myśli, że to takie nędzne, by w całym życiu żyć tylko podstawowymi sprawami i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wszystko co chciałam i więcej . Jestem zadowolona. Niczego więcej nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×