Nie umiem dalej żyć. Tak bardzo Go kocham...

A rozstalismy sie z powodu klamstwa jego siostry. On uwierzyl jej, ja zrezygniwalam. Zycie jest okrutne i pogmatwane.

U nas on nadal był sam, ja także. On mieszka w Niemczech i jest Niemcem, dostałam się tam na wymianę uczniowską. Poznali nas ze sobą znajomi. Nie mogłam oderwać od niego oczów. Jak nas poznali ze sobą, oboje staliśmy bez słowa. Zakochałam się w nim.

No to u Was jest latwiej :) Niech przyjezdza i zabiera cie spowrotem ze soba bo drugiej szansy tak jak u mnie moze nie byc. A uwierz mi ze oddala bym wszystko zeby mnie przytulil i smial sie do mnie tak jak zawsze. Zeby byl kolo mnie. Nic nie ma znaczenia jak masz kogos takiego przy sobie.

Uwierz wiem jaki to ból.

dobra skończ już ściemniać

Jeżeli naprawdę było się zakochanym, to nie można tego zapomnieć ot tak. Jedynie czas może pomóc, choć i to nie zawsze. Byłam ze swoim chłopakiem ponad 4 lata więc coś o tym wiem. Było wspaniale, miałam dla kogo żyć, starac się, wracać do domu. Rozstanie przezywałam straszliwie, szukając wszelkich sposobów na Jego powrót. No i i udało się. Wszystko dzięki urokowi miłosnemu ze strony http://urok-milosny.pl , po 3 miesiącach oczekiwania i huśtawki nastrojów, mój misiek znowu jest mój: )