Sukienka ecru i biała koszula?

Witam, chciałam się poradzić w sprawie zgrania kolorystycznego "koszuli i sukienki". Moja sukienka jest w kolorze ecru: gładki materiał ma na wierzchu koronkę w nieco ciemniejszym odcieniu, kwiaty na koronce przeplatane są srebrną nitką. Generalnie wygląda to jak "stara" koronka, taka z ubiegłej epoki. Kwiaty w bukiecie kremowe z zielonym i akcentem koloru jarzębiny i ciepłego brązu. Pan Młody wybrał surdut angielski grafitowo-szary. Do surdutu według wszelkich zasad mody męskiej które nosi się wyłącznie białe koszule z łamanym kołnierzykiem. Problem polega na tym, że oboje mamy różne typy urody - ja okropnie wyglądam w bieli on we wszelkiego rodzaju "kremach". Do grafitowych spodni w prążki, szarej kamizelki i grafitowego musznika fatalnie wygląda kremowa koszula... Osobno oboje wyglądamy super - każde ma strój idealnie dobrany do figury, stylu, urody itp. Mam jednak obawy jak będziemy wyglądać wspólnie, czy ta biel z ecru nie będzie się gryzła? Czy wspólny akcent np. kwiatowy "połączy" nasze stroje? Kiedy mąż zdejmie marynarkę biel koszuli (zresztą pięknie podkreślona przez resztę stroju) będzie jeszcze bardziej widoczna...wesele już za dwa tygodnie, suknie odbieram 3 dni przed weselem, nie zdążymy z żadnymi poprawkami. Miał ktoś podobną sytuację? A może nie ma się czym przejmować, wszak jesteśmy partnerami, różnymi ludźmi, i jak ktoś dowcipnie napisał "facet to nie torebka żeby do sukienki pasował":) a ja niepotrzebnie zawracam sobie głowę pierdołami. Dodam tylko, że wesele eleganckie i będą osoby które znają zasady savoir-vivre bo codziennie mają do czynienia z elegancją i klasą. My pracujemy w firmach wymagających elegancji, ale na poziome biurowym:) czyli garsonka, rajstopy i obcasik oraz garnitur z klasyczną koszulą, jednak na tej "wyższej" modzie po prostu się nie znam. Potwornie boję się wpadki i tego co słyszę wokoło, że moja sukienka będzie wyglądała na "brudną" przy jego koszuli. Oglądałam ostatnio trochę filmów kostiumowych i tam na balach panowie mieli białe koszule, a sukienki były we wszystkich możliwych kolorach - nic się nie gryzło, wszyscy wyglądali pięknie i elegancko. Proszę o poradę, konstruktywną krytykę:P albo rozwianie moich obaw.

Uważam, że przejmujesz się pierdółkami :) Ale jeśli napradę chcesz nim tworzyc wspolny "obrazek" to podstawowa zasada w malarswie brzmi- kolor musi zostać powtórzony. U niego powtórzenie ecru jest nie do przyjęcia, więc zostaje powtórzenie u Ciebie jego bieli. Jedyne sensowne wyjscie jakie przychodzi mi do głowy to wplecienie kilku białych akcentów ( roslinnych) w bukiet. Taki jest mój pomysł, wcale nie twierdzę , że idealny,

http://www.szarmant.pl/garnitur-slubny ''Koszula – biała, najlepiej z płaską plisą i wykładanym kołnierzykiem włoskim lub klasycznym. Mankiety oczywiście zapinane na spinki. Jeśli Twoja narzeczona będzie miała suknię ślubną w kolorze ecru, przypadkiem się nie daj silnemu lobby żeńskiemu i postaw na swoje. W grę wchodzi tylko biała koszula!''

ekri z bialym wyglada na brudny. poza tym surdut? kto to wymyslil. trzebabylo kupic granatowa dwurzedowke i wygladalby zawaliscie nawet w kremowej koszuli a ty w ekri....

:)uwielbiam mode na kolorowo wszyystko wtedy ladnie wyglada no tak oczywiscie no 222 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Biała koszula na ślub, dzięki, przeczytałam już chyba wszystko co możliwe i WIEM, że surdut to tylko w duecie z białą koszulą:) Jakbym forsowała swoje zdanie, tobym nie pisała:P zależy mi i na współgraniu i na tym, żeby On się dobrze czuł i również wyraził swój styl na naszym ślubie. Zbereźnik, w zwykłych garniturach chodzi codziennie, dwurzędówki też zakłada "na wyjścia" (cała szafa garniturów, ja nie mam tylu sukienek:) ), więc ślub na ślub wybrał elegancki surdut angielski (David Becgham miał podobny na ślubie Kate i Wiliama, podobne wzory widziałam też w salonach ślubnych) , więc nie wiem o co chodzi. Czy tylko Panna może wyglądać ekstra? Gościu, to dobry pomysł. Jednak biel i ecru same w sobie wspólnie nie wyglądają dobrze. Znalazłam jednak rozwiązanie: w bukiecie będą białe i kremowe gerbery z czarnym środkiem. To samo będę miała we włosach, a On w butonierce (on tylko białą, ja łączone). Połączy nas nie tylko biały kolor w kwiatach, ale ten czarny środek kwiatów. Obejrzałam już zdjęcia w sieci, ten pomysł wydaje się najbardziej rozsądny i myślę, że będzie wspólnym mianownikiem:) W poniedziałek porozmawiam z florystką. Dziękuję.

ten stroj beckhama byl omawiany na portalu mrvintage.pl ktorego jestem czestym czytelnikiem i komentatorem i wsrod wielu ludzi w tym moim skromym zdaniem wytworzyla sie opinia ze beckham lepiej wygladal w zwyklym garniaku niz tym surducie... :P:)

gdybym ja mial doradzac polecalbym mu cos takiego: http://shoppingnews.pl/bytom-kolekcja-ceremonia?mp=6

Mnie się David podobał:) W garniturze widzę mojego przyszłego codziennie i nie wiem jaki musiałby założyć, żeby wyglądał inaczej i bardziej wytwornie. Do tego nasz ślub jest trochę "z epoki" więc i odzienie mamy adekwatne do tematu: http://www.newmen.eu/kolekcje/1/Slubna--wizytowa/261/3382/ Skoro można brać ślub w skórzanych spodniach, mundurach czy trampkach do sportowego garnituru czy kusej sukience baletnicy, to można i z epoki. Dziękuję za dyskusję:) Stroje kupione, mam nadzieję, że myk z kwiatami zrobi swoje.

kolorystycznie fajne zestawienie i taką torebkę bym do tego widziała: http://www.torbytorebki24.pl/elegancka-torebka-kopertowka-jasny-bez-accardi-lux-eko-skora.html