Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paniczcz

Nie chce byc bogaty

Polecane posty

Gość Paniczcz

Czesc. Pisze tutaj bo chce napisac cos czego nie do końca rozumiem i może chce się tez zwierzyć. Moi rodzice są bogaci, mieszkaliśmy pare lat w Anglii bo tam moi rodzice mają pracę. Wzeszłym roku przeprowadziliśmy się do Krakowa również ze względu na prace rodzicow a raczej taty. W Angli chodzilem do prywatnej szkoły więc i teraz rodzice zapisali mnie do takiej. Ale ta tutaj różni się od tamtej. W anglii do szkoły prywatnej chodzili ludzie ktorych rodzice sa bogaci i niektorych wysoko postawieni,a w Polsce chodzą bogaci i mniej boagci. Ale nie za bardzo biedni. Mam paru kolegów ale nie wiem czy koleguja sie ze mna bo mnie lubia czy tez dlatego bo mam pieniadze. Zawsze mi mówią że fajnie mam bo jestem bogaty ale nie wiedzą że wcale nie jest tak fajnie. Szkołe kończe po piętnastej zazwyczaj. Potem mam wiele zajec poza lekcyjnych, gram na pianinie, skrzypcach i ucze sie czterech jezyków bo tak chcą rodzice, do tego mam korepetycje z matematyki ktorej nie znoszę. Zadają nam dosyć dużo więc po tym wszystkim nie mam czasu na nic innego, a w roku szkolnym o dziesiątej musze już leżeć w łóżku. wiec wcale nie jest tak fajnie. Inni znowu bardzo mnie nie lubią i nazywają mnie Paniczem. Zaczęlo się od tego że przyszedłem do szkoły w markowych ubraniach. W anglii chodzilo się w mundurkach wiec nikt sie nie wyróżniał. Śmieją się ze mnie i muwią że jestem rozpieszczony dzieciak, nic o mnie nie wiedzą. Rodzice nie spędzają ze mną dużo czasu, bo pracują. JEdyny taki czas to świeta gdy moge spedzic z nimi wiecej czasu. Jest mi przez to troche smutno ale się przyzwyczaiłem. kiedys przyszedlem do szkoly w starych ubraniach zeby przestać się wyróżniać, to wtedy tata nakrzyczał na mnie że wyglądam jak niechluj. Bycie bogatym nie jest takie fajne dużo bym dal zeby byc zwyczajny. Chciałbym przekonac rodzicow bym mogl pojsc do publicznej szkoly ale raczej mi nie pozwolom. pewnie nikogo to nie interesuje ale chcialem sie tylko wygadac tutaj bo nie mam komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cuż, "Witaj w PL". Nie masz szans aby kontynuować naukę w Anglii? W PL panuje inna mentalność. Albo Cię przygarną, albo zjedzą żywcem. Można się załamać. Masz na tyle dobry kontakt z rodzicami aby im powiedzieć to, co napisałeś tutaj? Ewentualnie pakuj ze sobą stare ciuchy i przebieraj się gdzieś w publicznym WC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×