Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła córka

ojciec dał kasę na budowę domu i chce rzadzic

Polecane posty

Gość zła córka

J.w. z miłego dziadka zamienia się w potwora. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Dom z działka to ok. 450tys. Dał 100tys. Teraz robi ciśnienie, że ma być piętrowy a nie parterowy, projektuje sobie sam. Jest upr budowlańcem. Jak narysował co mamy budować to myślałam, że z krzesła spadnie Całkowicie ignoruje nasze zdanie, tj moje i męża. Jest głuchy na argumenty j agresywny w rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Potrzebujemy jego kasy. Ale też nie za cenę fałszywej relacji. On przechodzi od mega awantury do żartów, a mi się odechciewa wszystkiego. Co z tym zrobić do cholery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Dziadek from hell! W przeszłości nie był ideałem, ale latami pracował nad nasza relacja, naprawial przeszłość. Doceniam to. Ale dzisiaj szlag mnie trafia i grze się w język, żeby nie doszło do wymiany zdań, po której nie będzie co zbierac :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Mój mąż otwiera oczy na dziadka, bo nie znał go od tej strony. Równocześnie ją nie chce go mieszać w ten rodzinny szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Szajs miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Muszę opracować jakiś plan działania, nie chce się z nim kłócić, ale mam też dwoje zdanie i nie odpuszczenie. Jak zacznę z nim walczyć , na co ne mam kompletnie ochoty, to się skończy źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już chyba bym wolała wziąć kredyt niż być na czyjejś łasce do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
też wychodze z założenia , że nie ma gorszej rzeczy w zyciu niz dawac i wypominac, albo dawać po to by manipulować dziećmi. Niestety moi oboje rodzice mają takie tendencje... Dlatego tez przez całe lata niczego od nich juz nie brałam. Wyremontowałam piętro ich domu, i poszlam w cholere, bo zniesc nie mogłam takiej jazdy. Sądziłam, że pod tamtego czasu coś sie jednak zmieniło.... Po częsci te pieniądze od ojca sa zwrotem moich nakładów na ich dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
może ktos ma jakis dyplomatyczny pomysł rozwiazania tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
Dodam, że to zapewne mi przypadnie w udziale opieka nad rodzicami, bo rodzeństwo sie rozjechało po świecie, zresztą relacje sa fatalne. Nikt z nich nie chciałby się zajmować rodzicami na stare lata. To też jest jakiś argument... nawet z tego punktu widzenia epszy jest dom parterowy z wyjsciem na ogórd. Ale ojciec i tak swoje pomysły, typu w miejscu gdzie jest najlepsze światło na działce on nie przewiduje okien i tam chce umiescic kotłownie , kominów, które generuja koszty- zamiast 1 lub 2 to projektuje 3 osobne, pokoje klitki za małe, nieustawne... nie trafiaja do niego żadne argumenty :( Chyba chce realizować swoje marzenia o zostaniu architektem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła córka
....pomimo, że my już dawno wybraliśmy projekt gotowy do adaptacji , tani w realizacji, sprawdzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×