Wiecie że w polsce nie molno drzew wycinać z własnej

działki bez zezwolenia? Co to za chory kraj?

owocowe możesz

wiemy

Wiemy od dawna tak jest a Ty co dopiero teraz o tym się dowiadujesz

Odkrylas Ameryke

To ja już nie rozumiem. Kupuje ziemię, ale: 1. To co w ziemi należy do państwa (np. jakieś zabytkowe monety, minerały). 2. Żeby postawić na działce jakikolwiek budynek, potrzebuje pozwolenia. 3. Żeby postawić płot - potrzebuje pozwolenia. To na czym polega przywilej posiadania, skoro w rzeczywistości nic z tą ziemią zrobić nie można?

Jeszcze musisz bulić podatek od ziemi

A czy to nie dotyczy tylko chronionych gatunków? Poza tym chyba to zezwolenie nie zawsze tak trudno dostac, ja miałam kiedys kilka ogromnych topól, i nam dali zezwolenie, chociaz załowałam ich, były przepiekne. Mnie co najbardziej wkurwia, to zakaz ognisk. Bo co mam robic z ta masa lisci , niby liscie mozna popakowac do worków, i te firmy je wywoza, ale rzadko, a jak ktos ma ogromne drzewa to co z tym zrobic? I co zrobic z gałeziami, ich ni e popakuję do woreczków

topole akurat są wyjątkiem bo to trochę takie drzewne chwasty

Mylisz się. Bez decyzji możesz usuwać drzewa owocowe oraz takie do 10 lat. Na topole też trzeba mieć decyzję.

Znaczy co do topoli to że są jak chwasty to zgoda. Skoro żałowałaś topoli to czemu chciałaś je wyciąć?

Bez pozwolenia można wyciąć drzewo do 25 cm obwodu pnia , mierzone przy ziemi . Powyżej trzeba mieć zezwolenie . Dotyczy to wszystkich gatunków zarówno owocowych jak i pozostałych .

Zgłosiłam na policję użytkownika który przyznał się tutaj do przestępstwa! Nie wolno wycinać ci drzew! Szykuj się na karę i śledztwo administracyjne.

"Bez pozwolenia można wyciąć drzewo do 25 cm obwodu pnia , mierzone przy ziemi.Powyżej trzeba mieć zezwolenie . Dotyczy to wszystkich gatunków zarówno owocowych jak i pozostałych " A te informacje to skąd masz?

z gminy

Ale głupot ci nagadali w tej gminie. Totalnych. Nie bedę cytować całej ustawy o ochronie przyrody, ale powiem ci że drzewa do 10 lat, drzewa owocowe oraz inne wyjątki nie dotyczące przeważnie zwykłego człowieka mozna usuwać bez zezwolenia. Nie ma tu znaczenia obwód drzewa, owszem będą zmiany w tej ustawie ale póki co to tylko projekt ustawy więc nie obowiązuje.

Skoro żałowałaś topoli to czemu chciałaś je wyciąć? x x moja rodzina chciała, bo mieszkalismy w kilka osób, ale one były juz b stare. Ostatnia w końcu sama runeła, bo trafił ja piorun

ale za to urzednik moze wyciac z dnia na dzien wieszajac wczesniej kartke, ze "prowadzone beda prace zwiazne z wycinka galęz" a o 6ej rano przyjeżdżają panowie z piłami i wycinają 6drzew w 90min. Przykład: Warszawa J.Dąbrowskiego nu mery 24 i dalej az do willi po stronie parzystej