moj ojczym

Moja mama wyszla drugi raz za maz, ona sie cieszy a ja mam problemy, bo jak zauwazylam bardzo sie jemu podobam, nadmienie ze na powodzenie nie narzekam, skonczylam dwadziescia wiosenek i wiem na co ta szparke mam: Jak tylko mamy niema to on zaraz zaczyna mi komplementy prawic i szuka miejsca zeby do mnie sie przytulic, a jak czasem jade z nim na zakupy to jedna reka trzyma kierownice a druga mi ludo masuje. Jak na jego wiek to facet jest przystojny bo juz pare razy go widzialam w samych bokserkach to widac bylo ze ma czym mame zaspokoic. Z jednej strony mam ochote sie z nim pokochac a z drugiej strony nie chce tego mamie robic. Nie wiem jak to pogodzic

Tylko trójkącik cię ratuje :D

Masz juz taki wiek ze szparkę mozna otworzyć.Dobry sex jest też wskazany.Wyręczysz tylko trochę mamę.Czy mama rozmawiała z tobą o sexie?

Ja pisalam ze dwadziescia wiosenek przezylam i chlopaka tez mialam moja szkarke urzywal,ale teraz momentalnie jestem sama

Naucz się pisać iditko

Nigdy tego tematu nie poruszalam: Ale ja tez mam super ojczyma ktory juz trzeci rok mnie dyma jak tylko jest to mozliwe, moj chopak jest niczym przy nim

Ma rację,ze trójkacik ratuje sytuację bo inaczej będzie tragedia.A spytaj mamy bo on się napewno zgodzi.Gdy bez wiedzy zrobisz to z nim to mama nie wybaczy ci do końca życia.Musisz to powoli i spokojnei podejść do rozmowy o trójkącie.Powodzenia.

kazirodczy trójkącik z mamą i ojczymem? wy jesteście poje*ani :o perwersyjne kloaki!! wy wskoczcie na kut*sa tatusiowi albo zerżnijcie własne matki :o

jakie idiotki patologiczne

Przecież ojczym by kochal sie z obiema.

Ja tez jestem przez mojego ojczyma juz pare lat pieszczona

Musze sie pochwalic ja tez mam super ojczyma i mu sie podobam

Znam sytuację gdzie ojczy kochał się z matka a minetke robił jej córce.Potem odwrotnie gdy mu sie podnosił rżnął córkę i minetkę robił matce.Zawsze brał córkę druga bo ją dłuzej rznął bo dłuzej trawło gdy doszedł do wytrysku.

Moja mama mi mowila: ze lepiej jak ojczym mnie wydyma bo ona jest pewna ze nigdzie nie chodzi, a ja tez mam zdrowego doswiadzonego i w sumie w domu,

Ja mam chlopaka ktory czasami mnie puknie, ale to nie jest to co ojczym, z ojczymem jest wspaniale, a jeszcze jak mamy duzo wolnego czasu, a to najczesciej wtedy jak mama pojdzie do pracy, a ja mam powne dni, to daje mi rowno ze mi dech zatyka bo tak z roskoszy wyje,

Ja zarywam do Pasierbicy ale jakoś nie chce się przekonać. Jak u Was to dokładnie wyglądało?

42 minuty temu, Gość Ojczym napisał:

Ja zarywam do Pasierbicy ale jakoś nie chce się przekonać. Jak u Was to dokładnie wyglądało?

jak będą warunki daj jej parę złotych to zamknie oczy i zawinie kiecę !