Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chamstwo w autobusach wśród starych bab nadal istnieje

Polecane posty

Gość gość

Wrcałam dzisiaj z pracy zmasakrowana, ok godz. 15, cała zła, dodatkowo źle sie czułam bo dostałam okres i tabletka przestała działać, wszystko mnie bolało skwar okrutny, wsiadłam do autobusu , wypatrzyłam jakieś i szybko do niego dobiegłam żeby nikt mi nie zajął, odetchnęłam a tu nade mną jakieś stare babsko i do mnie "co to za porządki, gówbniarstwo sie rządzi, moze by tak troche kultury i patrzeć czy inni nie potrzebują usiaść?" było mi tak słabo, ze nie miałam siły się kłocić, pwoiedziałam, ze źle sie czuję tylko a ta do mnie "wy teraz wszyscy tacy chorowici". Tak mnie wkurzyła tym ględzeniem, w zasadzie mogła poprosić kogoś o ustąpienie miejsca, ale siedzieli sami starsi ludzie a młodsi, zmeczeni po pracy musieli stać, chamstwo po prostu. Juz człowiek usiaśc nie ma prawa spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nikt nie nauczył ciebie dobrych manier to chwała tej osobie że sprowadziła cię księżno na ziemię. A na marginesie; TAK SIĘ ŹLE CZUJESZ,ale pisanie jakoś nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe, dostajesz 1/10 za fatygę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie manier nie nauczył? Szukałam miejsca, żeby się nie wywalić na środku autobusu bo wtedy to na pewno nikt by mi nie pomógł. Teraz czuję się lepiej bo w domu jest klimatyzacja poza tym wzięłam tabletkę przeciwbólową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubaw z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to też ku*wa prawda, dziewczyna nie mogła usiąść bo co? bo tak maniery każą, że moherom trzeba miejsca ustąpić? gdyby tak w tym autobusie konająca była i z bólu się zwijała to co, też nie ma prawa usiąść bo stare babsko z żylakami na przeszczepach musi sobie siąść? gdzie to jest ku*wa napisane, że ZAWSZE trzeba ustępować? pie*dolnijcie sie w te puste kloaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaaaaaaaaaa
owszem, istnieje, jednej nawet przeszkadzało ,że wsiadłam do autobusu z walizką, która stała na podłodze ,ale że powinnam pewnie ją zostawić na dworcu... Pierwszy raz słysze ,że nie wolno jeździć z walizkami, ciekawe tylko jak miałam wrócić z dworca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stare sfrustrowane dewoty nie mają się o co przyczepić, to i o walizkę się przypie*dolą :o przypuśćmy, matce w autobusie zasłabnie 3letnie dziecko, to co, też nie ma prawa dziecka na siedzeniu posadzić bo stara raszpla musi sobie du*sko na siedzeniu wygrzać? bez jaj.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobną sytuację miesiąc temu. Tak się składa, że też fatalnie się czułam z powodu kobiecych dni, w dodatku byłam zmęczona i niewyspana przez egzaminy. Zawsze po wejściu do tramwaju rozglądam się dobrze czy przypadkiem nikt nie stoi i dopiero później siadam. Było wolne tylko jedno miejsce(ze znakiem ustąpienia miejsca), ale wszyscy siedzieli, więc usiadłam myśląc, ze jeżeli wejdzie starsza osoba, to ustąpię miejsca. Szybko jednak zwolniły się miejsca, więc sporo było wolnych. W pewnym momencie weszła starsza pani idąca o lasce. Nie zerwałam się jednak z miejsca, gdyż bliżej wejścia było inne wolne miejsce i pomyślałam, ze wygodniej jej będzie, jeżeli tam usiądzie, bo tutaj będzie musiała zrobić trochę więcej kroków. A z tyłu jakiś babsztyl puka w szybę i pokazuje mi na znak ustąpienia miejsca. odpowiedziałam wtedy, że przecież jest jeszcze inne wolne miejsce, a tamten babsztyl, ze ta pani nie dojdzie. W dodatku inny babsztyl prowadzi tą panią wprost na mnie, aż ledwie udało mi się wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaaaaaaaaaa
a najlepsze ,że w większości one tylko udają takie słabe, jakoś pchać się do autobusu to siłę mają... czasem młoda i zmeczna kobieta czy chora ma o wiele mniej siły niż one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi tylko o odrobinę empatii dla wszystkich ludzi a nie tylko dla starszych, ze im sie wszystko należy, młody z pozoru silny też moze być chory i to cieżej niż starsza osoba, albo być wyjątkowo zmęczony czy kobieta mieć miesiaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam tylko ustępuję jak widzę ,że ktoś jest naprawdę słaby bo to widać, czy starszy czy młodszy to bez różnicy, mam takie samo prawo usiąść na miejscu nie oznaczonym jak starsza osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaaaaaaaaaa
No pewnie ,że takie samo.... W moim mieście to dużo jest takich zdewociałych bab w autobusach. Raz się spotkałam ,że zjechała jakąś dziewczynę,że niby dekolt miała za duży i spódniczkę za krótką, a była ubrana normalnie poza tym co babsztyla to obchodzi, a ja niedawno jechałam mksem i przegapiłam przystanek bo byłam zmęczona , siedziałam od okna, zaraz był kolejny więc się szybko poderwałam i powiedziałam przepraszam, a baba mi specjalnie zataranowała sobą drogę żeby mnie nie przepuścić i prawie z krzykiem do mnie " najpierw sie mówi przepraszam ,a potem wstaje", wredna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaaaaaaaaaa
chociaż spotkałam się też z przypadkiem ,że to ja chciałam ustąpić takiej starszej pani bo wyglądała na miłą i była bardzo chudziutka i ogólie taka zabiedzona ,a ona się uparła ,że nie usiądzie i podziękowała z uśmiechem więc nie każda taka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juliaaaa wspólczuję przeżyć. Ja często stoję w autobusach a tu raz musiałam usiaśc i mnie coś takiego spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia brönte
Opowiem wam taka sytuacje. Jechalam autobusem zmeczona po pracy, bylo duszno upal, hajca straszna, usiadlam bo bylo wolne jedno miejsce akurat ktos wysiadal, naprawde w tym skwarze nie wyobrazalam sobie stania. Posiedzialam jeden przystanek wsiadla kobieta w ciazy. Przyszla mi wtedy do glowy taka mysl ze jesli mnie jest niewyobrazalnie ciezko to takiej kobiecie z brzuchem na pewno jest jeszcze ciezej. Ustapilam. Mozecie mnie teraz zlinczowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliaaaaaaaaaaa
nie no, ustępować też można, ja czasem też ustępuje, ale tu chodzi raczej o rozczeniowa postawę ,że coś im się należy z racji wieku, a młody to się nie może gorzej poczuć itd. Zresztą młodym troche szacunku tez się należy, można grzecznie poprosić ,że się słabo czuje i chciałaby usiąść ja bym wtedy ustąpiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juliaaaaaaaaaaa Bądź pewna że młodość przemija bardzo szybko, a waszemu pokoleniu już nikt miejsca nie ustąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magical Mistery Tour
Ja to aż się boję siadać, bo zaraz się zlatują tłumy staruchów i ryczą mi nad uchem... Niestety raz zaryzykowałam i siedziałam całą drogę, w tramwaju zaczynało robić się tłoczno, ale nie widziałam nikogo starszego dookoła, więc siedziałam dalej. Gdy zbliżaliśmy się do przystanku wstałam i nagle jakiś dziad, który stał za mną ryknął "NO WRESZCIE WSTAŁA!". No kuźwa, czy ja mam oczy z tyłu? Albo czy mam się całą drogę dookoła rozglądać? :/ Innym razem stałam i obok mnie było wolne miejsce i patrze idzie jakiś dziad, no to się odsunęłam, żeby mógł se usiąść. Dziad posadził d**ę, jedzie, jedzie i nagle chce wstać i ryczy na cały głos "no halo, proszę się odsunąć, ile razy mam przepraszać?!" a ja mu "a gdzie mam stanąć, na suficie?" a on, że TAK! Ale mądry... I potem jak wyłaził to mu powiedziałam, że żadnego PRZEPRASZAM nie słyszałam, ale on tylko coś buczał pod nosem. Siedzisz - źle, stoisz - jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia brönte
Ja mam duzo wyrozumialosci do starszych ludzi fakt sa czasami nie do wytrzmania ale ja za kilkadziesiat lat tez byc moze taka bede, jak przezyje ze trzy wojny, pandemie, trzesienie ziemi, tsunami i kilka innych rzeczy to bede potrzebowac bardzo duzo cierpliwosci i wyrozumialosci od mlodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do emilia brönte Pomarzyć zawsze możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zrzucają głównie pełne krzepy, znane mi panie, że muszę zejść, pomimo choroby serca. Bo przecież „nie wyglądam na chorą”. :D Wtedy sobie przykucnę gdzieś przy drzwiach (chociaż trochę powietrza złapię) i daję radę. :) Najbardziej bawią mnie takie, co dwie godziny pod blokiem pierdoły popychają, a w autobusie, jadąc do biedronki na min. dwugodzinne zakupy, pięciu minut nie ustoją. Przykład w postaci sąsiadki. :D Ale są i tacy, którzy naprawdę potrzebują tego miejsca. Ostatnio jechała pani ok. 80tki, była o kulach. Ale miejsca nie chciała, zapierała się i odmawiała, bo ona „tylko trzy przystanki”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie ustępuje i mam gdzieś bo mam chorobę lokomocyjną i jak stoję dłuższa chwile zaczyna mnie mdlić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memffiss
starsi ludzie wrzeszcza, ze mlodzi kultury nie maja bo im nie ustapia, ale jak do autobusu to sie pchaja, nie przepuszcza wysiadajcach, byle by doleciec do miejsca siedzacego... ja mialam taka "dziwna" sytuacje w pks....jechalam do lublina i ode mnie do lublina jest 4 godziny...wiec zawsze kupuje bilet jak wiem, ze jest miejsce siedzace...i kiedys sobie jechalam, i pks zapelnial sie, az na ktoryms przystanku wsiadla starsza babka (ale nie stara babcia;) ) i nie bylo miesca...wiec ona do mnie ze ja "mloda", ze mam jej ustapic...wiedzialam, ze jedzie do lublina i bede musiala jeszcze ok 3 godzin stac....sorry, ale ja nie wstalam, powiedzialam jej, ze jak zaplacilam za miescie i nie bede 3 godzin stala...oburzyla sie, jakas baba ja poparla i tez cos tam mamrotala,wiec powiedzialam jej, ze moze ona jej ustapi...juz taka chetna nie byla i wymyslila chyba z 20 chorob, ktore nie powzwolily jej stac...ehh tych przeprawa w pks do lublina to ja mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazywanie starszych ludzi starą babą i starym dziadem to też przejaw chamstwa i braku szacunku,więc czego oczekujesz w zamian? każdy z nas będzie taką starą babą i starym dziadem a gdy będą dokuczać choroby to być może zrzędliwymi, zgryźliwymi i wrednymi, ale to też trzeba zrozumieć; jak ktoś napisał - troszkę empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra kazdy bedzie kiedys, ale to nie znaczy ,że to usprawiedliwia takie traktowanie młodych jak jakieś śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zawsze zadziwia... Czy nie mogą po prostu podejść i poprosić? czy coś by im się stało? Ja jak jadę autobusem czy tramwajem to zawsze patrzę w okno, bo lubię i nie wiem kto się za mną czai. Czy to takie trudne szturchnąć kogoś i powiedzieć: czy możesz mi ustąpić? Miałam raz taką sytuację i pomimo, że jechałam z ciężką torbą i był tłok w autobusie to ustąpiłam. I wszyscy byli zadowoleni. A teraz te babcie wskakują jak batman do autobusów i jak ktoś usiądzie inny na ich upatrzonym miejscu to stają mu nad głową i gadają: widziałaś? specjalnie to zrobił! a to gnój. Tylko czekam, aż taki gnój wstanie i mu odpowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×