Chamstwo w autobusach wśród starych bab nadal istnieje

a zrzędliwości i wrednośći akurat nic nie usprawiedliwia. Są tez ludzie bardzo poszkodowani przez los, kalecy itd i bardzo pogodni sama znam taki przyklad, wiec mozna Mysle ,że starsi ludzie troche zazdroszcza młodym ,ale oni przecież też kiedyś byli młodzi więc powinni sie pogodzić ,zee wiecznie tacy nie beda

No właśnie, dobrze tutaj ktoś napisał. Wystarczy powiedzieć "przepraszam, czy mogłaby mi Pani ustąpić miejsca?" i NIE MA PROBLEMU! A nie, czai mi się gdzieś za plecami i sapie a potem jeszcze z ryjem i na "Ty", mimo, że ja zawsze odzywam się do takich ludzi per Pan/Pani. No i niestety, mimo, że płacę kupę kasy za bilet miesięczny to i tak większość drogi stoję, bo po prostu boję się usiąść, bo nienawidzę kiedy ktoś się na mnie wydziera (zaraz mam łzy w oczach i trzęsę się ze złości).

A ja nie ustepuje miejsca, bo place 1200zl rocznie za sieciowki i mam pelne prawo siedziec.

i zauwazylam jedno, stare baby zazwyczaj maja pretensje do mlodych kobiet, jakos nigdy nie krzycza na facetow, ktorzy sobie siedza w najlepsze. Dlaczego to kobiety maja ustepowac miejsca? mlodzi chlopacy wsadzaja sluchawki w uszy i maja wyjebane na wszystko

Bo chłop może ma większą odwagę żeby coś takiej babie odpowiedzieć, a kobieta spuści wzrok i grzecznie wstanie :(

bo młodych kobiet się nie boją, łatwiej im na taką nawrzeszczec bo wiedzą ,że raczej nic im nie zrobią , poza tym facet tak łatwo by sobie nie pozwolił żeby na niego nakrzyczec

up

i to wyskakiwanie na TY...ja zawsze zwracam sie na PANI/PAN...a ci zaraz przechodza na ty....ta babka w pekaesie tez do mnie na ty mowila, wiec zacinelam zeby i tez do niej na ty mowilam..i powiem szczerze, ze bylo mi cholernie trudno;)

Ja się nie zniżam do ich poziomu i mówię zawsze per Pan/Pani, chociaż tak sobie myślę, że gdyby mnie któryś z tych dziadów doprowadził do furii, to wtedy bym nie zwracała uwagi na zwroty grzecznościowe :P

Gdzie Wy mieszkacie, że cały czas takie sytuacje Was spotykają? Ja przez całe życie może ze dwa razy miałam taką sytuację... no i pamiętajcie moi drodzy, że starsi ludzie dużo gorzej znoszą upały...

ja raz bylam swiadkiem kapitalnej sceny w tramwaju tak jak w Waszych relacjach miejsca wolne byly ale Pani Moher musiala miec akurat to upatrzone-dodam ze dystans byl wiekszy ale widac pzry drzwiach zaraz siedziec nie lubi i tak zawisla malowniczo nad mlodym chlopakiem i dalej nadaje na caly tramwaj jakie kurwa chamstwo starszej nie ustapi itede chlopiec ani mru mru tylko w szybe patrzyl dopiero jak wstawal to byl szok starej szmacie sie morda zamknela bo chlopiec wyciagnal kule i z usmiechem do niej prosze bardzo ja juz wysiadam malo zawalu nie dostala

TEZ ZAuwazylam, ze ludzie starzy nie maja za grosz kultury, za grosz!!! Nie mam szacunku do starych moherow. Kazdy moze byc chory i zle sie czuc. I nie wiadomo nigdy, czy dziewczyna w mini i dekolcie nie jedzie do ginekologa w zagroznej ciazy. Jak ktos sie zle czuje i chce usiasc, to powinien powiedziec, ze chce, zapytac grzenie a nie napier........... . Nie cierpie starych bab.

A ja gdy starszy osobnik zwróci się do mnie niegrzecznie to mówię tylko jedno: Nie ma prawa nakazującego ustępować.

A ja mówię coś lepszego: Kultura nie obejmuje ludzi niekulturalnych.

powinna być taka akcja w autobusach w miastach ze niekulturalnym starszym osobom nie ustepuj bo sie rozbestwia chamy no ale swiat oficjalnie skapany jest w politycznej poprawnosci i tylko na kafe mozemy sobie popisac

Jak ktos siedzi na miejscu dla inwalidy czy matki z dzieckiem itp to powinine ustapic. Jesli ktos siedzi na innym miejscu to jego dobra wola,czy ustapi, czy nie a domaganie sie tego glosnym wrzaskiem swiadczy tylko o braku kultury. Ja bylam doslownie szarpana i obrazana bo wsiadlam na petli, mialam ciezkie pakunki. w autobusie siedzialu MAX 5 OSOB , ale jakis pan (nawet nie stary, w srednim wieku) doslownie kazal mi ustapic mu to wlasnie miejsce. Powiedzialam,ze pelno miejsca, nawet za mna siedzenia puste, to sie zaczal drzec, szarpac mnie, jakas babcia idiotka do niego dolaczyla i mnie obrazali. Ale okazalo sie ze facet jechal tylko 2 przystanki, wiec tylko stal nade mna i darl ryja (tak, ryja bo nie zachowywal sie jak czlowiek). Juz nie wspomne o sytuacjach zdrowotnych - co, mam zwolnienie lekarskie pokazywac,zeby sie ryje pozamykaly ? Jak ktos ustepuje to jego wolna wola i slowo DZIEKUJE byloby na miejscu. Ja widze,ze mlodziez jakas jest znerwicowana, teraz sama jak jestem w tramwaju to sie zrywaja i nie dlatego,ze chca pomoc, tylko dlatego,ze sie boja,ze bedzie op..dol, tak sie to chamstwo rozpowszechnilo. Jak ktos drze ryja to nie ustepowac, moze sie za tysiecznym razem nauczy kultury. Tylko raz mnie jakas pani poprosila o ustapienie, a tak to wiecznie darcie ryja, nawet jak nadchodzily z tylu i nie mialam szans ich zobaczyc.

up

up up up up

Ja miałam jeszcze lepiej, bo chciałam babie ustąpić miejsca, wstałam, s ta się pyta: " Co stoisz jak cielę?"