znamy dobrze angielski. gdzie wyjechać? Malta? Gibraltar?

przeraża nas myśl o kredycie na 40 lat i emeryturach głodowych. Mamy 27 i 37 lat. chcemy wyjechać z kraju. Znamy dobrze angielski. Anglia/Irlandia odpadają (pogoda). Gdzie możemy próbować swoich sił, gdzie jest szansa na godziwą pracę? Chodzą mi po głowie Malta czy Gibraltar. Ktoś coś wie?

jest taka dziewczyna na youtube, która wyjechała do Singapuru z mężem, i jest zadowolona. Poszukaj sobie - azjatycki cukier się nazywa :).

na malcie zarabia sie po 700e nie licz na emeryture hahaha te drugie to nie mam pojecia nawet

Singapur? Brzmi interesująco, sprawdzę to:) Dziękuję też za odpowiedź wsprawie Malty:)

ale do singapuru to wizy potrzebujesz, tak jak do usa, australii, rpa

właśnie zdążyłam się zorientować. Może Nowa Zelandia? Wiecie coś, czy tam jest Polakom dobrze? Chodzi mi o godziwy żywot i brak dyskryminacji :)

Malta- zarabiasz grosze, Maltanczyczy emigruja a ty chcesz tam jechac? Gibraltar - zdajesz sobie sprawe z tego ze to malutka (30tys ludzi na 6.5km2) hermetyczna enklawa? ogladalam kiedys reportaz o dziewczynie z Gibraltaru, ktora probowala zalatwic prawo pobytu dla swojego chlopaka Hiszpana, wiec raczej nie mozesz sobie tam ot tak wjechac i zamieszkac. Nowa Zelandia, Australia - potrzebujesz wizy, ktora dostaniesz jesli spelniasz dosc restrykcyjne kryteria - punkty za zawod, wyksztalcenie itp. Sama znajomosc jezyka ci nic nie da. Ogolnie to sam angielski niewiele ci daje, musisz miec jakis zawod, umiejetnosci i checi. Na twoim miejscu nie wybrzydzalabym na UK czy Irlandie bo zawsze mozna zmienic kraj, a z UK latwiej wyemigrowac za ocean niz z Polski, a moze pogoda ci sie spodoba.

marzenia i beak pojecia

A co wiesz na temat pogody w Anglii czy Irlandii ???? Bo jak myslisz ze my tu cale dnie z parasolem chodzimy to sie mylisz , od miesiaca mamy upaly , dzien w dzien :) , pogoda podobna do polskiej z tym ze zimy duzo lzejsze .

Tak, macie upaly raz na 5 lat:D latem jest tak goraco ze w morzu kapiesz sie w piance, zima moze i jest na plusie ale wilgoc i przenikliwy wiatr powoduje ze jest zimno jak cholera. A pod parasolem moze nie chodzisz bo zaraz ci go wiatr polamie.

a pogoda jest dla bogaczy!a nie dla patologi spolecznej ty sie ciesz zebys gdziekolwiek dostala robote a co tu wybrzydzacz pogoda no prosze cie ps w irlandi mamy upalyteraz i kapiemy sie w morzu masz racje nie przyjezdzaj tu tu nie ma miejsca

Singapuru nie polecam na poczatek bo to strasznie drogie miasto, jezeli chodzi o Azje to najprosciej zalapac sie tu jako nauczyciel angielskiego, trzeba natomiast w wiekszosci krajow miec wyzsze wyksztalcenie (licencjat) + skonczony TEFL. Zarobki np. w Tajlandii to okolo 3k netto na poczatek, koszty zycia zaleza od miejsca, w Bangkoku jest mniej wiecej 30% taniej niz w PL w duzym miescie.

gość wczoraj a pogoda jest dla bogaczy!a nie dla patologi spolecznej ty sie ciesz zebys gdziekolwiek dostala robote a co tu wybrzydzacz pogoda no prosze cie ps w irlandi mamy upalyteraz i kapiemy sie w morzu masz racje nie przyjezdzaj tu tu nie ma miejsca jakbys slonko popatrzyla na nicki to bys widziala ze nie jestem autorka. Ciesz sie ta odrobina slonca, nastepne lato bedziesz miec w 2020; choc osobiscie 18-20 stopni to bym upalami nie nazwala. Mieszkalam w Dublinie 4 lata i doskonale wiem jaki tam jest klimat, mozna go podsumowac dwoma slowami - do dupy.

Na Bialorusi jest ql. Angielski znacie to wam sie przyda, a i wszystko tansze niz na zachodzie. Tam jedzcie, nie bedziecie zalowac.