Dostaję przesyłki do obcej osoby. Co robić?

Od ponad roku dostaję przesyłki pocztowe (głównie listy bankowe, próbki kosmetyków z różnych firm, katalogi, ale i zawiadomienia sądowe/komornicze) do kobiety, która nigdy w moim domu nie mieszkała (kupiłam mieszkanie od zupełnie innej osoby 5 lat temu). Zbierają się tego kartony! Sprawę wielokrotnie zgłaszałam na pocztę. Niestety, bez rezultatu - dalej dostarczają przesyłki. Co zrobić?

też mam ten problem, ale u mnie ci ludzie, których pocztę dostaję faktycznie mieszkali tam przede mną tyle tylko, że po wyprowadzce słuch po nich zaginął i nawet właściciel mieszkania nie jest w stanie ich zlokalizować, żeby obgadać temat i przekonać do zmiany adresu korespondencyjnego. męczy mnie to piekielnie, bo tonę w tych papierach, dostaję pocztę 3 osób, których nawet na oczy nie widziałam, a poczta polska ma w******* :o

No właśnie, Poczta w ogóle nie reaguje - muszą dostarczyć i koniec. U mnie codziennie w skrzynce znajduję po kilka przesyłek. Moje się czasem nie mieszczą, bo tak jest wszystko zapchane (kobieta najwidoczniej zamawia wszystkie możliwe artykuły promocyjne, więc jest sporo grubych katalogów, ulotek i próbek). Najbardziej martwią mnie jednak nakazy komornicze.

Bierz to co Ci się podoba, inne rzeczy wypie*dalaj :D

@wredny małpiszon: Taka myśl do głowy też przychodzi, ale to jednak czyjaś poczta. Staram się ją zbierać i odnosić w kartonach do urzędu, tylko że powoli już nie mam siły. Gdyby zostawiała lub wyrzucała te przesyłki wszystko uznano za dostarczone do adresatki (na zawiadomieniach sądowych i komorniczych jest informacja o konieczności zwrotu, w innym wypadku wszystko "zostało dostarczone").