Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobicdojasnej

Muszę brać tabletki antykoncepcyjne, czy cos mi grozi?

Polecane posty

Gość corobicdojasnej

Około miesiąc temu miałam usuwną dużą torbiel z jajnika. Ginekolog stwierdził, że torbiele będą się odnawiać i MUSZĘ brać tabletki entykoncepcyjne. Problem w tym, że mam także dość częste migreny z aurą. Potrafię też stracić wzrok podczas czytania książki lub patrzenia w monitor. Oprócz tego jestem strasznie nerwowa i płaczliwa.... tabletki to chyba najgorsze zło jakie mogę sobie sprezentować w tym wypadku. Doradźcie co robić? Narażać się na torbiele czy na udar mózgu i depresję? Mam dwie możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze nie bierz tych tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale kurcze... jak znowu będę miała torbiele i bede trafiala na stol operacyjny co jakis czas...? beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ginekolog wie, ze masz te dolegliwości o których piszesz? mowilas mu o tym? Jeżeli kuracja ma trwac kilka miesięcy, nie powinnas jej odrzucać. Ginekolog nie mogl Ci proponować terapii, która ma trwac latami. Jeżeli ci to zasugerowal- zmien lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli masz migreny z aura to nie powinnas brac (albo bardzo czesto sie badac) wiec pogadaj z lekarzem i koniecznie popros o druga opinie niezaleznie od tego co ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po prostu lepiej dobierz tabletkę z mała różnica w składzie może być ogromną różnica dla ciebie. Ryzyko udaru mózgu jest naprawdę minimalne. Nie gadaj glupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bo sie naczytalam w internecie;) Jeden ginekolog w ogole nie spytal czy mam migreny (wtedy nie wiedzialam, ze to przeciwwskazanie). Nawet nie za bardzo chcial odpowiadac na moje pytania (zmienilam go), a drugi machnal na to reka. Tzn powiedzial, ze glowa bedzie mnie bardziej bolala, ale nie wspomnial, ze to niesie ze soba jakies ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety kochana polscy lekarze są niedoinformowani i im się nie chce. Ryzyko jest minimalne, ale muszą to napisac nawet jeśli spotyka to jedną osobę na 10 tysięcy. Takie jest prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×