singielki za granica jak sobie dajecie rade? :P

Jak sobie radzicie z byciem samej ? Mi to czasami ciezko przchodzi znajomi tez maja swoje zycie a wtedy czlowiek sam musi sie uporac z wolnym weekendem :/ zastanawialam sie na zapisaniem na silownie jakis kurs czy cos podobnego jakies pomysly? No i oczywiscie jak spotkac swoja polowke?:P

http://pokazywarka.pl/7m9ih1/ zawsze znajdzie sie jakis ochotnik ciapoolos albo nigeros na szkaradne polczyne dla VISY i darmowe *****ie zamiast kozy :D iihaha

Jak sobie radzimy?Masturbujemy sie piec razy dziennie ;) a tak serio :kurs ,silownia ,jakis club tenisowy czy nawet szachistow I nie ma bata ze kogos nie poznasz , powodzenia :)

Super daje sobie rady. Korzystam z tego, ze jestem singielka. Mam takie grono kolezanek singielek i czesto sie spotykam z ktoras z nich. Poza tym duzo robie dla samej siebie, silownia, basen, spacery z psem, koncerty, kino, ksiazki. Bycie singlem ma swoje uroki tak samo jak bycie z partnerem tak wiec trzeba sie cieszyc kazda chwila a nie marudzic.

Ja zaczapiam kobiety na fb ale malo ktora odpisuje:/ daj namiary na siebie moze wyjdziemy na kawe.;)

ignoruja cie bo jestes niezlym desperatem....