Moja mama uważa, że moje utrzymanie kosztuje 4 tysiące na miesiąc

Czy to jest dużo czy mało? Mam 18 lat i chciałam podjąc pracę ale patrzę że wszędzie jakieś głodowe stawki np. mama mnie umówiła na rozmowę do kawiarni Sowa i facet zaproponował mi uwaga 10zł/h... Nie podjęłam pracy

4 tys utrzymanie 1 osby? To ile mama i tata zarabiają? Masz rodze ństwo? Co jesz, gdzie się ubierasz skoro na samą ciebie potrzeba 4 tys? :-0

Prooooooooooooooooooooowo. Słabe

mama Cię chyba oszukała :O moja koleżanka jest na studiach prywatnych i rodzice wydają na nią 3 tysiące na miesąiąc ale to wchodzi w to uczelnia, mieszkanie, jedzenie, bilety, paliwo, ciuchy, przyjemności, telefon, internet. No a TY masz 18 lat to nie wiem na co by te 4 tys szły?

0/10

Do tej pory chodziłam do prywatnej szkoły (czesne kosztuje 950 zł na miesiąc). Ale i tak uważam, że 4 tysiące to oszukaństwo bo przeciez tyle nie jem. Nie rozumiem po co mnie oszukuje... Moi rodzice mają dobrą sytuację finansową - mama jest dyrektorem kliniki (skonczyla medycyne ale nie ma uprawnien do wykonywania zawodu) a tata ma firme z alarmami.

U Sowy możesz dodatkowo zarobić przyklejając tanie, chińskie mikrofony z allegro na gumę do żucia do krzeseł, stolików, zasłon i włosów gości. ^ To był oczywiście żart... BŁAGAM DONALDU NIE WYSYŁAJ DO MNIE CBŚ

Masz rodzeństwo? Na kązde dziecko wydają po 4 tys?

Mam starszego brata ale on już studiuje (w Londynie) Chodziło o kawiarnię Sowa nie o tę restaurację w Wawie:P