co sadzicie o dredziarzach

???

obrzydliwi

a co mamy sądzić? Fryz jak fryz, co kto lubi.

Nic. Niech sobie nawet göwno noszą na głowie, jeżeli tylko im się podoba.

Ja ich nienawidzę, sa oblesni i fałszywie dobrzy, tacy komunisci

są okropni, kojarzą mi się ze wszystkim co najgorsze , z ubóstwem materialnym i mentalnym :) są bardziej odpychający niż metalowcy, łysi i faceci z zakolami razem wzięci ;)

przez nich przestałam słuchać rege, bo zaczeło mi się kojarzyć z dredami i paleniem zioła :(

Zauważyłam ze wyznaja te wszystkie bzdurne poglądy o równości, sprawiedliwości i wolnej marihuanie podczas gdy sami nie maja oporów kogoś wydymac, zarobić jego kosztem, i duchowym odlotem nazywają cpanie.

No, a ich guru jest Kamil Bednarek.

Aktualnie dready nie są już raczej wyraźną, jednoznaczną manifestacja o światopoglądowym charakterze ani subkulturowym atrybutem przypisanym do konkretnego stylu życia czy preferencji muzycznych (chociaż taki wybór coś jednak mówi o człowieku i jego gustach ale dość mgliście) . Wiele osób (z roznych kręgów, najczęściej artystycznych) je nosi bo zwyczajnie uważna ze są...nie wiem, po prostu fajne, luzackie Osobiście wole u mężczyzny nieskołtunione, miłe w dotyku włosy (ciągle jeszcze mam słabość do długich) ale u fajnego człowieka nie odrzucają mnie nawet i te nieszczęsne dready

facet który ma dredy na głowie pewnie ma też farfocle na wacku