plamienie 14 tydzień ciąży

Witam Was. Dziewczyny czy któraś z Was plamiła w ciąży? Od początku miałam śluz zabarwiony krwią, lekarz ( bardzo dobry) 2 razy robił mi usg i mówił że nie ma krwiaków i wszytsko jest ok, że taki urok mojej ciążu i nieraz tak się zdarza. Na badaniach prenatalnych inna lekarka też potwierdziła, ze nic złego sie nie dzieje a ja dalej plamie... wydaje mi się że teraz jest tego więcej ale normalnie dostałabym teraz okresu. nie wiem czy to można jakoś powiązać, ale kiedyś czytałam że kobiety niektóre mają " okres" czy plamienia w terminie okresu do końca ciąży. Juz nie wiem co mam o tym myśleć ? trochę mnie to przeraża... czy któraś z Was tak miała????

ja tak nie miałam ani razu.

tak czasem bywa.. ja kilka razy w ciazy plamilam na brazowo, krwiaka nie było..

dzięki , boję się bo w pierwszej ciąży nic nie było :/

Plamienia mogą być spowodowane niedoborem progesteronu

na początku brałam duphaston i też były, teraz już odstaiłam i nic się nie zmieniło..

ja miałam podobnie, latałam na usg ale zawsze sie okazywało, że wszystko jest ok, lekarze mowili cos o słabszych naczynkach krwionosnych..teraz jestem w 32 tyg.także spokojnie jesli plamisz na brązowo..

dzięki

czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć???

Plamilam w I trymestrze i bralam wtedy duphaston. USG nigdy nie pokazywało nic złego prenatalne tez nie. Plamienie ustało nagle z dnia na dzień z poczatku II trymestru i do końca juz go nie było ale trochę strachu miałam. Urodziła zdrowa córeczkę. Plamilam na różowo i brązowo.

pocieszyłyście mnie, że nie tylko ja jestem takim ewenementem :)

up