psychiatra a ciąża

witam serdecznie, dzisiaj po raz kolejny byłam u psychiatry i po raz kolejny zostałam odesłana z niczym.... nie daję już sobie rady w tej ciąży. psychicznie. szukałam pomocy u psychiatrów (licząc z konsultacjami w szpitalach byłam już u 4) i psychologów (na razie było 2 ale za tydzień idę do następnego). Dla nikogo się nie liczę tylko dziecko. leków nie dostanę bo ciąża, rozmowy sprowadzają się do umoralniania mnie że źle postępuję... czy naprawdę tak ciężko pomóc kobiecie w niechcianej ciąży...? najbardziej mnie wkurza to, że dla wszystkich dziecko jest ważniejsze...

usun

co najwyżej postaraj się o urodzenie wcześniej jeśli już. zależy mi na tym by jak najszybciej urodzić i się nie męczyć. jestem na początku 6miesiąca. jeszcze miesiąc może wytrzymam....

skoro niechciana ciaza to czemu zdecydowalas sie ja donosic?

jakie dno z ciebie. trzeba bylo predzej myslec

zostaw do adopcji w szpitalu , podpisz papiery i potem nie waż się wracać do tego faktu z Twojej przeszłości

dlaczego nie chcesz tego dziecka ?

ja jestem pewna że oddam. to jest niepodważalne. tylko czemu nie mogę dostać pomocy od żadnego psychiatry/psycchologa? a czemu nie chce bachora to moja sprawa!!!