Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znajomi za granica korzystaja z zycia

Polecane posty

Gość gość

a ja dalej dziaduje w Polsce :( mam dupiata prace, ledwo wyciagam 1500 zł na reke po oplaceniu wsyztskiego zostaje mi z 400 zl na ciuchy i jedzenie ;/ ehhh a tu patrze znajomi jada na weekend tu to tam, widac ciesza sie. jak z nimi rozmawiam to zawsze sa szczesliwi :) kokosow za duzych moze tez nie zarabiaja, ale tez nie licza grosza do grosza bo po oplaceniu rachunkow moga sobie pozwolic na przyjemnosci. i to sa osoby, ktore wyjechaly niedawno ze slaba znajomoscia jezyka. a wszyscy tu mowia ze pracy za granica brak ... ehhh od dzisiaj zaczynam sobie angielski i niemiecki szlifowac, bo przez obecna prace kompletnie nie mialam stycznosci z tymi jezykami. a pozniej wyjezdzam chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pewnie żyją tam w dzielnicy gdzie jest zbieranina biedoty z całej europy , rumuni, cyganie, murzyni, ukraińcy i polacy getta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz autorko, powiem Ci, że jest roznie. Jakarutat jestem w Niemczech. Wyjechałam na poczatku roku z podstawowa znajomoscia jezyka. Powiem tak, jak ktos chce to prace znajdzie. Na pczatek wiadomo sprzatanie itp. Akto narzeka ? Narzekaja osoby, które są już za granica kupe lat. Zapomniały jak dziadowały w Polsce. Od kilku lat zyja normalnie, starcza im na rachunki, przyjemnosci to teraz wielce psiocza ze coraz gorzej ... WIADOMO APETYT ROSNIE W MIARE JEDZENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×