Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak powiedzieć w pracy o ślubie

Polecane posty

Gość gość

końcem września wychodzę za mąż, czasu zostało nie wiele, o ślubie wcześniej w pracy nic nie mówiłam, nie było okazji do takich zwierzeń poza tym nie jestem zżyta z współpracownikami. Moja firma nie jest duża jest nas 8 kobiet (w tym dwie szefowe), jestem pracownicą od trzech lat, w tym czasie nie zaprzyjaźniłam się z nikim, na początku nie zostałam dobrze przyjęta, patrzono mi na ręce, donoszono do szefowej o potknięciach, z czasem przekonały się do mnie i stosunki się poprawiły ale z kolei ja nie miałam ochoty na nawiązywanie bliższych relacji, przychodzę, pracuję sumiennie, jestem miła, nie dąsam się ale jest lekka bariera (przykład: co dziennie rano trzy koleżanki piją wspólnie kawkę i plotkują ok. godziny to taka paczka szefowa i jej przyjaciółki), reszta dziewczyn każda sobie rzepkę skrobie. Ja nigdy do nikogo nie próbowałam się dołączyć. Nie mam ochoty ich zapraszać na ślub ani wesele, nie chcę prezentu. I nie mam pojęcia jak o tym powiedzieć żeby nie było niesmaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
był ktoś może w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a musisz coś mówić? jeśli nie bierzesz urlopu, który przysługuje ci z tej okazji tylko ten zwykły, to nawet nikogo nie informuj o ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chcesz to nie mów, przymusu nie ma. Po wszystkim przynieś kadrowej świstek, że nazwisko zmieniłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mam ochotę zrobić :) ale wyobrażam sobie jaka byłaby potem atmosfera w pracy a chcę tu jeszcze trochę popracować, chcę wziąć zwykły urlop ok 1,5 tyg. Chciałabym to jakoś załatwić żeby nie było niesmaku już parę lat tu pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zeszłym roku jedna szefowa wychodziła za mąż, nic nikomu nie mówiła, tydzień wcześniej przyniosła każdej kopertę z zaproszeniem, położyła na biurku nie mówiąc ani słowa nikomu. Było to zaproszenie tylko do USC. Gadania było po kątach, że tylko dla prezentu...chcę tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów , ja nie mówiłam do dzis nie wiedzą i guzik im do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×