mam romans

Mam romans z kuzynem mojego chlopaka,Moj chopak juz trzeci rok za granica pracuje i tylko mi obiecuje ze mnie zabierze. Przyjezdza co pare miesiecy na pare dni,czasami nawet mnie dobrze nie pocaluje. Jego kuzyna juz dosyc dawno poznalam, ale zawsze jego zaproszenia na kawe odrzucalam, pewnego dnia tak sobie sama siedzialam i myslalam a moze bym sie z nim spotkala i troche porozmawiala na rozne tematy.Doczekalam sie ze znow odnowil zaproszenie i wtedy przyjelam,dlugo nie rozmawialismy z soba ale ustalilismy ze nastepne spotkanie bedzie w tym moim malutkim mieszkaniu. Ja sie przygotowalam jak tylko umialam, o wszystkim pomyslalam stol nakrylam nastoj wieczorowy zrobilam, nawet sobie moja myszke ogolilam tak na wszelki wypadek.O umowionej godzinie domofom zadzwonil, bardzo goraco zostalam powitana i mocno calowana tak ze az mnie to podniecilo.Tak to sie zaczelo a potym spotkaniu, ledwo nogami ruszalam ale ustalilismy ze dalej bedziemy sie spotykac i wspolnie sie bzykac bo do siebie pasujemy,Przyznam sie szczerze ze teraz jak go widze jak przychodzi do mnie to na jego widok juz mokra jestem i chcialabym go zaraz w sobie miec, a ma takiego ktory pasuje i mnie i mojej myszce.

nie mozesz zerwać z chłopakiem?

a twoj chlopak o tym juz sie dowiedzial, ze zastepuje go jego kuzyn?

eee zostało w rodzinie, żaden kłopot.

starata Twojego chłopaka :) Dziwne , ze jest 3 lata za granicą i nie chce Cie ściągnąć . Czy to ma sens ????

to po co ci twój chłopak

wlasnie sie zastanawiam jak z tego wyjsc, tego mi szkoda zostawic, podoba mi sie bardzo przyzwyczailam sie do niego i mam go na zawolanie, a nie wiem co ma w glowie moj chlopak, moze jestem narazie zbiornikiem na sperme jak jest na urlopie