Czemu w Polsce jest takie parcie na kobietę by miała dzieci

Myślę, że gdyby nie te wszystkie docinki - kiedy będziesz miała dziecko to połowa by się nie zdecydowała na dziecko. Toż to same obowiązki i wyrzeczenia. Z ładnych zgrabnych lasek robią się matrony i monotematyczne tępaki...

a myślisz że w innym krajach nie ma parcia? nie sądzę...

nie ma, mieszkałam parę lat zagranicą

W pewnym wieku 95% i tak chce mieć dziecko - kwestia znalezienia odpowiedniego partnera i lokum. Tylko wtedy czasem organizm już niedomaga - stąd te zachęty nie do końca są po złości. Czasem też ubabrani w pieluchach ludzie zazdroszczą tym, którzy dzieci nie mają, że ci mają wolny czas i więcej kaski na siebie. Trzeba być ostrożnym. Zazwyczaj najbliższa rodzina chce dla nas dobrze, dalsza rodzina to już różnie, a znajomi - no oni chcą, żeby kobieta miała tak samo źle :D

A znasz kraje, w których jest parcie na mężczyznę?

Moi znajomi mają po 1 dziecku i mówią, że macierzyństwo jest przereklamowane . Ze mimo, że kochają swoje dziecko następnego mieć na pewno nie będą

Ja tam mieszkałam 14 lat w Niemczech i tam też moich kuzynek często pytano kiedy pojawi się dziecko, może Ty języka nie znałaś jak mieszkałaś za granicą ? :D A tak poważnie to pewnie nie miałaś tam z nikim na tyle mocnych relacji aby ktoś pytał o takie rzeczy. Ja mam jedno dziecko, więcej mieć nie chcę - tyle planowałam, tak mi dobrze, ale na pewno nie zaszłam w ciążę bo ktoś tego oczekiwał :D nigdy większej głupoty nie słyszałam.

Szanuję decyzję każdego co do ilości dzieci, ale w życiu nie chciałabym dorastać jako jedynak. Mój mąz jedynak też to potwierdza, dlatego my chcemy mieć, jak finanse i zdrowie pozwolą, nawet i piątkę :D

Zajdziesz w ciążę zobaczysz jak to jest, potem kolki, płacz dziecka do roku dzień w dzień, kasa leci jak z kranu i Ci się odechce. 5 dzieci to tylko gdy zarabiasz kilkaset tysięcy rocznie, albo i z milion. Nie sztuką jest spłodzić ale sztuką wychować i coś dać na start - minimum mieszkanie

ja tam nie narzekam - moje dziecko do 2rż było ideałem. i mogłabym mieć nawet 10 takich maluchów. tylko im starszy tym gorszy - ma swoje zdanie, jast uparty, bywa pyskaty. ogólnie grzeczny ale strasznie samodzielny. dlatego nie chcę więcej. a jak był niemowlakiem, to był aniołkiem. dosłownie taki co tylko leżał, jadł i spał, wymagał jedynie wymiany nabojów atomowych - znaczy zmiany pieluchy :D i nakarmienia. Mógł i godzinę leżeć sam i podziwiać swoje fantastyczne ręce, a potem jeszcze bardziej fascynujące i cudowne nogi. Jak miał 2 lata zaczął gadać i czar prysł.

a ja żałuję, że nie jestem jedynaczką....jestem tą gorszą córką, przez to nie mam ani zbyt dobrych relacji z rodzicami ani z siostrą

jedynacy zawsze mieli lepiej i są lepiej ustawieni

dokładnie, sama mam swiadomie jedno dziecko i jestem pewna, że ono nie będzie nigdy się tak czuło odtrącone jak ja

bo u nas wystarczy narodzić dzieci jak królica i biegać do opieki społecznej, księdza i tp. instytucji po chleb dla tych dzieci, przy okazji płacząc jakie to biedne mamuśki mające po kilkoro dzieci, jak trudno życ, ile trzeba wydawać pieniędzy, że nie ma ich wystarczającej ilości, ile to pracy. OT DURNE GŁUPIE BABY

a ja mam troje i jestem mega szczęśliwa nic nie dało mi tyle radości i szczęścia co dzieci kocham dzieci, uwielbiam ten kierat domowy :) pieluchy, obiadki, pierwsze kroki, wspólne rodzinne wyjazdy, wycieczki.

ja wole z partnerem wypic drinka w Rzymie, Splicie itp bez wrzasku dzieci a wieczorem namietny seks :)

W innych krajach nie ma takiej presji. Dziecko to nie jest oczywistość ( narobić nawet w biedzie i hulaj dusza niech te biedne istoty cierpią bo sa biedne i gorsze od innych) .. To jest świadoma decyzja, na tak lub nie. U nas uważa sie ze to najgorsze nieszczęście nie mieć dzieci i jakies dziwadla i tacy co nie mogą ich nie maja. Dlaczego ? Nie umiem odpowiedzieć. To chyba religia.

bo to k***a polska właśnie, ludzka mentalność społeczna z XIX wieku

byliście we wszystkich innych krajach i wiecie że tylko w Polsce jest parcie na dziecko :P

gość dziś W innych krajach nie ma takiej presji. Dziecko to nie jest oczywistość ( narobić nawet w biedzie i hulaj dusza niech te biedne istoty cierpią bo sa biedne i gorsze od innych) .. To jest świadoma decyzja, na tak lub nie. U nas uważa sie ze to najgorsze nieszczęście nie mieć dzieci i jakies dziwadla i tacy co nie mogą ich nie maja. Dlaczego ? Nie umiem odpowiedzieć. To chyba religia. x odwiedź tradycyjną brytyjską, włoską lub francuską rodzinę - na ogół mają 2-3 dzieci. także nie wiem gdzie tak w innych krajach masz mało dzieci. już nie wspomnę o rodzinach muzułmańskich gdzie dzieci jest duuuużo... to raczej u nas teraz weszła moda na jedynaków.

Nie zauważam żadnego "parcia" na dzieci. Jak zwykle durne babska na kafe wyolbrzymiają wszystko i przesadzają.

To chyba slepa jestes. Jak tylko kobieta konczy 25 lat lub wychodzi za maz od razu wszyscy dopytuja sie o dzieciaki.