Ile przeznaczyliscie w tym roku na wakacje??

dla siebie?

up

dużo:-) nie podam kwoty, bo...sami się domyślcie dlaczego:-)

2500

1000 zł nad Morzem Bałtyckim włącznie z dojazdem i kwaterą.

oszczędnie, gratuluję:-) ktoś wydał dużo? bardzo dużo?

3 tys, Czarnogóra, 2 tyg, plus dojazd autem. Ja i dziecko 8 lat.

14 tysięcy złotych kurs językowy w Oxfordzie i potem 3500zł - tydzień w Porto:)

czarnogórra...rafał, to ty?

duzo, nawet nie chce mi sie tego podliczac. same hotele wyszly ok 3000 euro.

Ja wydałam na siebie i syna ok. 850 zł na tydzien w Karpaczu. Kwatera 300 zł, dojazd w obie strony ok. 100 zł, reszta zarcie, pamiatki, przyjemnosci, ni emusiałam sie nawet specjalnie spinac zeby wydac tak mało, nie wiem na co tyle wydajecie

dobry hotel na południu Europy to cena kilka tysięcy na osobę. Tropikalne wyspy jeszcze więcej...

Jezeli ktos wydaje 3000 euro na hotele dla 1 osoby, to jest po prostu debilem, ktory przypadkowo ma kase. Mozna wynajac sobie super mieszkanie, domek na poludniu francji za 1/3 tej kwoty.

no jak to, przeciez wszyscy narzekaja, ze w Polsce drozej niz za granica, cha cha

4,80zł na ulgowy skm do Gdyni i z powrotem xD

czasem drożej, czasem nie :-) dwutygodniowy pobyt w Polsce w pięciogwiazdkowym hotelu ze spa będzie droższy niż trzy gwiazdki na greckiej wyspie:-)

nie twoja sprawa na co wydaje swoja kase:) i nie kazdemu musi pasowac domek na poludniu Francji, ja wole 5* hotel na tropikalnej wyspie.

gościu 16.44, co racja to racja:-)

taaa, jasne chyba w twoich snach. Nawet obcokrajowcy, ktorzy maja od cholery kasy nie wydaja 3000 euro na 5* hotele, bo kiedy wykupuja sie wycieczke, to wychodzi taniej. Jak nie wiesz jakie sa ceny, to nie zmyslaj

My mielismy przeznaczone około 4000tyś. na trzy osoby. Niestety zachorowało dziecko, potrzebowało operacji - na NFZ duże kolejki więc zapłacilismy za zabieg. I tyle zostało z naszych wakacji..

a co to, nie ma takich drogich hoteli? i nie ma ludzi, których zwyczajnie stać na takie luksusy? jak nie wiesz to nie zmyślaj :-) otóż, wyobraź sobie, że są ludzie, i to w Polsce, nie obcokrajowcy, których zwyczajnie stać na luksusowe życie. I to nie jestem ja, żeby nie było...chociaż nie odmawiam sobie wakacyjnej odrobiny luksusu ;-)

taa, i co ludzie, ktorzy lekka reka wydaja kilkadziesiat tysiecy na wakacje siedza w piatek na kafeterii, yeaah:D

a kto bogatemu zabroni?? kafeteria to niezły resetator mózgu, sama czasem jej potrzebuję:-)

przeciez wiadomo ze wszyscy jezdza na last minute w 3* hotelu w Egipcie. Innych hoteli nie ma i nie bedzie:D A juz absolutnie nikt nie robi sobie wycieczki wg wlasnego planu i we wlasnym terminie; kazdy karnie wykupuje wycieczke w biurze bo tak musi byc i koniec!

Tu na tym forum są może dwie osoby których mężowie są na tyle operatywni że mają pieniądze Reszta to szczeniaki które myślą o sexie lub praviki które nie mają ani rozumu ani pieniędzy i siedzą tu od rana do rana

4500 na 2 tygodnie na Teneryfie- nocleg u rodziny

Ok 4.000 zł (nie wiem dokładnie, część urlopu będzie dopiero w październiku).

5000 zl +/- 20 dni na Sri Lance (wyjazd samodzielny) na wrzesien planuje kilkudniowy wypad w okolice Marsylii 1500 zl mniej wiecej (nocleg w willi znajomych)

My na wakacjach raczej nie oszczędzamy bo przynajmniej będziemy mieli ładne wspomnienia. Wydaliśmy: marzec - 500 zł weekend za miastem kwiecień - 4000 - 4 dni w Londynie ( ale nakupiłam ciuchów za 1500) maj - 2000 weekend majowy w Międzyzdrojach czerwiec - 4000 Kreta - skorzystaliśmy z fajnego last minute ( 1000 wczasy plus 1000 na osobę na wydatki drobne) sierpień - 1000 zł tydzień nad jeziorem plus jakieś wydatki drobne wrzesień zaplanowane 7000 na Turcję

5000 za 2 tygodnie w Białym Dunajcu. Rodzina z dwójką dzieci.