Jestem w ciąży a mój facet wyjechał nad morze.

Trafiłam do szpitala z bakteryjnym zapaleniem nerek, w 7 tygodniu ciąży. Moj chlopak miał zaplanowany wyjazd z kolegami (ale nieopłacony) a mimo to postanowił pojechać, dzięki czemu nie mam w nim teraz w ogóle wsparcia, w razie gdyby coś się stało... Doskonale weidział w jakim jestem stanie - wysoka gorączka i załamania nastrojów. Już nie mam na niego siły, dziecko jest z wpadki i chciałabym, żeby miało pełną rodzinę, ale czy warto męczyć się całe życie z ciotą uzależnioną od kolegów? ;/

ja ci współczuje. wybrałas nieodpowiedniego du..pka!!!! powinien z toba siedziec a nie z kolegami...........

nie warto. ten typ zawsze stawia na pierwszym miejscu kolegów.

wpadka.... czyli co? rozlozylas najpierw nogi a teraz narzekasz?

faktycznie doopek, ale mój jest taki sam, tylko koledzy i piłka, z tym że ja nie planuje z nim dzieci, jak zajdę to usunę bo widac że idiota nie nadaje się ani na męża ani na ojca. Moglas sie lepiej zabezpieczac :/

Dlaczego dupki maja to szczescie i zostaja ojcami a porzadni mezczyzni nie?

jestem z nim od roku, więc nie było to przypadkowe rozłożenie nóg.. on też tylko piłka, koledzy i wyjścia z kolegami... Nie byłabym w stanie usunąć dziecka, jakoś sami damy sobie we dwoje rade, a jego oleje. :)

Dzieki ciebie dziecko wychowa sie bez ojca brawo!

a ile Twoj chlopak ma lat? Bo moj ma 29.... i tylko koledzy, pilka, wyjscia z kolegami, zachowuje sie jak nastolatek, czy to normalne w tym wieku?

współczuje faceta dziewczyno

moj ma 23. To jest chyba jakaś wada genetyczna, która z wiekiem sie nie zmienia. -.-

Trzeba byc dupkiem by zostac ojcem?