Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jak kobieta usunie jedna ciaze to pozniej kazda kolejna ?

Polecane posty

Gość gość

czy będzie to już dla niej latwa sprawa/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli usunie raz nie znaczy , że każda kolejną będzie usuwać. niechciana ciąża to to trudna sprawa. ale usunięcie niechcianej ciąży wbrew pozorom nie jest wielka traumą na lata. najwięcej niestety do powiedzenia maja ludzie, którzy nie mają o tym temacie żadnego praktycznego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem takiego zdania ze po pierwszej skrobance wiecej dzieci miec nie powinna tzn 1skrobanka powinna dzialac tak ze juz nigdy w ciaze nie zajdzie. Bo denerwuja mnie panny ktore 1ciaze usuna bo im cos nie pasuje a 2 zostawiaja. To tak jakby kobieta z 4dzieci wybrala 2 które kocha a 2do odstrzalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usunełam ciaze, ma juz 3 dzieci, nie było to wielka trauma, ale drugi raz juz bym tego nie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz z tej 3 jeszcze jednego sie pozbadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pirdol przygłupie wiesz, jesli dla ciebie nie ma róznicy miedzy zyjacymi nastolatkami a centymetrowym zarodkiem to idz sie lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak raz usunelas to nie powinnas miec wiecej dzieci. Zdecydowalas raz o kogos zyciu to zabij jeszcze 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co jak urodzisz blizniaki a chcialas jedno to ktore zabijesz mniejsze czy wieksze ? Podobne do ojca? Czy do matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe te teksty... Szarpanina jak w piaskownicy. A ci co najgłośniej krzyczą najcześciej sami maja najwiecej na sumieniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 3 dzieci i cyk 4ciaza pomysl aborcja bo przy 4 bedziesz zyc biednie! To zabij jeszcze najmlodsze a bedziesz zyc w dostatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poki co mam w sercu dziecko bo zmarlo w polowie ciazy i dla mnie to jest moje dziecko a nie spletek komorek jak to sie tu u was nazywa jak kiedys bede miec dziecko zawsze bedzie wiedziało o tym ze mialo brata starszego . Bedziemy razem chodzic na grob. Tyle mam na sumieniu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady ...jeszcze 30 lat temu kobiety w Polsce skrobały sie na potęgę . Ciąze mozna bylo usunac bez problemu tak jak bolący ząb . Te kobiety które poddały sie aborcji to wasze matki ,ciotki ,sąsiadki ...tylko ze nikt o tym nie mówi .One żyją do dzis i wiekszosc z nich ma normalne rodziny . Jak dziecko ma urodzic sie niechciane i niekochane to lepiej usunąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jesli usunie raz nie znaczy , że każda kolejną będzie usuwać. niechciana ciąża to to trudna sprawa. ale usunięcie niechcianej ciąży wbrew pozorom nie jest wielka traumą na lata. najwięcej niestety do powiedzenia maja ludzie, którzy nie mają o tym temacie żadnego praktycznego pojęcia. ----A skąd ty wiesz, że nie jest traumą na lata? To, że ty jej nie masz, to nie znaczy, że inna przeżywa to tak samo. Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich aborcyjnym matek, bo nie jesteś w ich skórze, tylko w swojej. Tak jak jest wiele przyczyn aborcji, tak każda psychika też jest inna. Kolejna kretynka, która myśli, że jak jej nic nie jest, jej poszło bez komplikacji, to może w tej materii doradzać innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez usunelam ciaze i nie mam traumy , zabieg jak zabieg urodzilam pierwsze dziecko i za szybko zaszlam w ciaze z drugim jak moj maz dowiedzial sie o drugiej ciazy to uciekl gdzie pieprz rosnie , . usunelam i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu , po 8 latach spotkalam mezczyzne ktory oszalal na moim punkcie i wyszlam za maz ponownie i mamy razem synka , z dwojka dzieci nie mialabym szans ulozyc sobie zycia na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
A usuniecie ciązy ,choćby farmakologicznie to jest łatwa sprawa? Ja farmakologicznie zdecydowałam się ucunąc ciąze,(nie chciałam mieć dzieci, nie bylam na nie gotowa, to nie dla mnie) to nie była łatwa sprawa , bo takie tabletki poronne tez zle działają na organizm, a wcale mi to w nalog nie weszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka usunęła ciążę. Zaczęła po tym pić. Pije do dzis choć od aborcji minęło ok 40 lat. Nie jest pijaczką tylko alkoholiczką ukrywająca problem w zaciszu pięknego domu. Nie życzę nikomu takiej traumy jaką ja przeżywałam. Może po niektórych skrobanie się spływa, jednakże nie po wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się ze po niektórych spływa to jakpo kaczce ale sa kobiety co cierpia latami i wszystko by oddaly żeby cofnac czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka usunęła ciążę jak miałam 3 lata bo za szybko bo brak warunków. Potem prze lata próbowała mieć kolejne i co? 4 poronienia i zamarła ciaza bliźniacza w 6 miesiącu. ..zostałam jedynaczka Jestem obecnie w 4 ciąży i uwierzcie mi ze juz od 2 dziecka moja matka tylko jęczy po co mi tyle dzieci. Przykre to jest szczególnie ze sama ma taką przeszłość. Nigdy jej nie zrozumiem nie myślcie tez ze ubóstwia moje dzieci o nie. Ona nie umie kochać. Nie wiem czy to trauma po tym co zrobiła ale nie ma w niej żadnych uczuć oprócz egoizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja usunelam, mam dwoje dzieci, mam fajnego, kochajacego meza, niezle warunki finansowe i co? :D Mozecie sie posikac bezplodne cioty :D Nie wasz zasrany interes. Nie mozecie zaciazyc, trudno, kupcie sobie kota i juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne te twoje dzieci mające matkę frustratkę, ale aborcjonistki czesto tak się zachowują. Zresztą nie jest sztuką urodzić tylko wychować, a po twoich wpisach widać, że wychowasz egoistów. W sumie to żal mi ciebie, ale jesteś zbyt ograniczona by to zrozumieć i nie zazdroszczę ci bo mam dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''ja tez usunelam ciaze i nie mam traumy , zabieg jak zabieg urodzilam pierwsze dziecko i za szybko zaszlam w ciaze z drugim jak moj maz dowiedzial sie o drugiej ciazy to uciekl gdzie pieprz rosnie , . usunelam i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu , po 8 latach spotkalam mezczyzne ktory oszalal na moim punkcie i wyszlam za maz ponownie i mamy razem synka , z dwojka dzieci nie mialabym szans ulozyc sobie zycia na nowo '' tego sie juz nigdy nie dowiesz... Ja mialam sytuacje, ze bylam pewna, ze wpadlismy sobie i to tuz przed slubem, na samym starcie. Panika i placz nie mialy konca, mialam po glowie mysli zwiazane z tabletkami poronnymi i innymi metodami ale nie mialam ani odwagi ani sumienie by mi nie pozwolilo, wiem, ze nie wybaczylabym sobie tego nigdy. Wolalam dac zycie niz decydowac o odebraniu, czekalam z utesknieniem na jakies oznaki instynktu macierzynskiego, zebym mogla podolac jakos. Teraz mam 6ty miesiac i nie moge sie nacieszyc tymi momentami kopniaczkow, malych zakupow, planow. Zawsze wychodzilam z zalozenia, ze dziecko to blogoslawienstwo i wnosi do zycia spokoj, lad i ustatkowanie jakiego moglo wczesniej brakowac. Wierzylam w to po sytuacjach blizej mi znanych i juz moge stwierdzic, ze tak zaczelo sie u nas wszystko stabilizowac pomimo duzych zmian i wydatkow. Kazdy wierzy w to, co chce i decyduje o swoich krokach, ale jesli urodzi sie dziecko i nadal sie stwierdza, ze to nie to, to malenstwo zawsze mozna oddac do rodziny, ktora nie pragnie niczego innego niz dziecka a nie moze go w zaden sposob uzyskac. I wilk syty i owca cala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pekaja wam zylki bezplodne krowy, co? :D Chce to rodze, chce to usuwam. Nic wam do tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×