Nie ulegajcie presji otoczenia nie zachodźcie w ciążę...

bo ktoś wam truje, ze powinniście już mieć męża i dziecko. Dziecko i mąż to same problemy i wyrzeczenia.

jad nawet w dobrym tonie dalej pozostaje jadem

żyj jak chcesz i pozwól żyć innym

Mówię prawdę. Reklamy o pięknej kochającej się rodzinie i dziecku z którym nie ma problemów to bajka. Mnie rzeczywistość przytłoczyła i myślę że masę innych kobiet które stały się matkami również. Mydli się kobietom oczy bo ludzie się boją że wyginiemy. Ja mówię prawdę jak jest mnie większość okłamywała a potem zderzenie z rzeczywistosćią po porodzie i załamka totalna.

nie kochasz swojego dziecka??? ja za swoja coreczke zycie bym oddala i jest to moj najwiekszy skarb na ziemi chyba faktycznie takie jak Ty nigdy nie powinny zostac matkami

Prosze czarno na białym minusy i plusy posiadania dziecka minusy - zero imprez bez obaw i na pełnym luzie -wykruszenie znajomych -dodatkowe wydatki - mało czasu dla siebie -ciągła obawa o zdrowie dziecka - ciągle słyszysz że czegoś ci nie wypada bo jesteś juz matką - budzenie w nocy - jak już przesypia noce to jest moment kiedy idzie do przedszkola no i znowu rano wstajesz o 6 godz. aby dziecko odprowadzić do przedszkola. Jak się kończy przedszkole to zaczyna się szkoła i wraz rano wstajesz no bo trzeba dziecko odprowadzić do szkoły -musisz z dzieckiem wychodzić na plac zabaw nuda jak cholera no ale musisz -żle się czujesz jestes chora nie ma bata trzeba dzieckiem się zająć nie pośpisz nie odpoczniesz tylko jazda do kuchni zrobić coś mu do jedzenia dac mu pić posprzątac itp. mam wymieniac dalej? a teraz +/- bo niby masz kogoś kto cię kocha ale i tak po pewnym czasie jak dorosnie moze cie mieć w d***e powiedziec ci s********j lub uciec z domu. Mało to sie słyszy jak dzieci katują swoich rodziców bo walcza o mieszkanie spadek. Mało to się słyszy jak zostawiają rodziców już starszych schorowanych na pastwę losu. Jak dla mnie plusów nie ma

Kocham małego, ale gdybym miała cofnąc czas nie wychodziłabym za mąz i nie rodziła dziecka. Uległam presji i teraz nie chcę aby inne ulegały bo mówią, że wam pomogą wychować(że to taki fajny mały bobas itp. ale dziecko 24 na dobę wcale nie jest fajne) itp. a tak na prawdę zostaniecie same z tym wszystkim. Większosc facetów sie wycofuje i suma sumarum macie w domu dwójke dzieci.

macierzyństwo nie jest dla wszystkich to na pewno ale ja osobiście nie mogę się doczekać kiedy będę mamą. Racja nie ma tylko plusów ale żeby same minusy.... nie.

Mój aple nie ulegajcie presji otoczenia korzystajcie z zycia podróżujcie nie wązne ile macie lat 25-30-40 imprezujcie nikt za was życia nie przeżyje. Chcesz ugotujesz nie to poleżysz. Chcesz lecieć do Paryża śmiało leć bez obaw. Pojawi sie dziecko to pojawi się mase wątpliwości zero spontanicznych zachowan zero. NIe warto poświecac się dla innych i tak to nie zostanie wynagrodzone.

Człowiek wolny to człowiek szczęśliwy małżeństwo i dziecko to nie wolność to więzienie.

Może powiem tak ktoś kto nigdy nie szalał nie imprezował nie robił spontanicznych wypadów może taką sytuację przyjąć lekką ręka bo u niego nie wiele się zmieni. Ale jeżeli robiliście masę szalonych spontanicznych rzeczy taka sytuacja może was mocno dobić i wpędzić w depresję.

np . Twoja osoba

No tak dobra musze iśc na plac z dziekciem puki słońce tak nie grzeję a chce mi się jak cholera

Dla mnie teraz największym koszmarem jest to, że kiedyś mi odbije, zakocham się i zajdę w ciąże :O

ale nie jestem matką i muszę. Własnie wiele rzeczy robię bo musze a nie bo chcę i to jest najgorsze.

Niech zgadnę... autorka to pewnie jakaś zapchaj szparka co wpadła z żonatym na firmowej imprezce i zastałą sama jak palec z niechcianym bekartem

Niestety, ale cię rozczaruje napierw randki, potem zaręczyny, ślub a potem ciąż i to wszystko nastąpiło po tym jak sobie obiecałam, że już nigdy żadnego faceta i związku. Jesteśmy 7lat ze sobą syn ma 5lat. A ja czuję, że dużo straciłam.