facet który mi sie nie podoba

Jestem załamana i nie wiem co się ze mną dzieje. "Podoba" mi się facet, który mi się nie podoba :o To znajomy mojego kolegi, poznaliśmy się jakiś czas temu. Widziałam, że wpadłam mu w oko, dostał skądś mój numer. Sama nie wiem dlaczego mu odpisywałam i cieszyłam się na każdy sms od niego. Spotykaliśmy się. Wylądowałam z nim nawet w łóżku, chyba nigdy nie miałam takiego dobrego seksu. A potem rano patrzyłam na niego i aż mi było żal :o Jest taki dobry, wrażliwy, ciągnie mnie do niego a w tym samym czasie odpycha- jego wygląd i zapach. Próbowałam skończyć nasza znajomość, ale po jakimś czasie odezwał się i nie mogłam odmówić. Co się ze mną dzieje?Pewnie zaraz mnie zjedziecie, ale to nawet dobrze. Sama się za to nie cierpię i mam dosyć tej sytuacji :o

miałem taką samą sytuację tylko że w odwrotną stronę. Koniec końców ja jako facet zostałem odrzucony bo ją krzywdziłem a ona miała niezłe jazdy po lekach które brała. Najgorszy związek jak mógł być a na początku myślałem że spotkałem anioła.

Przykro mi :( jakie leki brała ta dziewczyna? W życiu nie miałam takiej sytuacji i w ogóle jestem osobą bardzo zrównoważoną i raczej ostrożną w kontaktach damsko- męskich. Raz mi jest głupio i wstydzę się intymnych chwil z nim, z drugiej nie mogę myśleć o niczym innym. Oszaleję :o

ile masz lat i z iloma spałaś bo dziwnie zabrzmiało to stwierdzenie w tekscie... Dziewczyna brała tabletki antykoncepcyjene przez 6 lat i przez nie miała depresję i była rozchwiana emocjonalnie, nie dało się z nia wytrzymać i ja często byłem dla niej chamski,bo nie wyrabiałem. Niestety byłem jej 4 facetem , a wytrzymywała z nami nie więcej niż 3 miesiące.

Mam 24 lata i 5 facetów- z większością po prostu się wypaliło, skończyło, ale nie miałam podobnych akcji. Jak z kimś chciałam być to mi się podobał fizycznie i pod względem charakteru i wszystko było ok. Tabletek nie biorę.

Wiem co czujesz bo czułem to samo, z czasem po prostu byłem o nią zazdrosny i tęksniłem , po jakiś 3 miesiacach bycia zaczęło mi na niej zależeć ale jednocześnie mnie odrzucało. Sam nie wiem kogo to była wina, chyba moja bo nic do niej nie czułem, nie podobała mi się jej twarz, była zniszczona i wyglądała zupełnie inaczej niż chciałbym żeby wyglądała moja kobieta. Zrobiłem to na siłę bo nigdy nikogo nie miałem i chciałem sprawdzić czy coś ze mną może nie tak. Życzę tobie żebyś bez żalu go zostawiła i urwała kontakt bo będziesz miała tylko wyrzuty sumienia że nie potrafisz mu się zrewanżowac za to jaki jest w stosunku do Ciebie. Wiem że to będzie trudne.

on pewnie używa feromonów, które nad ranem wietrzeją

dziękuję. Chciałabym to zakończyć bez żalu, myślę że będę bardzo za nim tęsknić :( Też myślałam, że to samotność, "z braku laku", ale ostatnio.. Ech, facet który mi się od dawna podobał zaprosił mnie na piwo, pod koniec spotkania chciał pocałować a ja się odsunęłam :( Myślałam wtedy o tamtym i wolałabym być z nim. Nie wierze, że jakieś feromony tak działają. To chyba rozdwojenie jaźni :(

dobry w lozku