mam 19 lat i jestem z chłopakiem dla kasy

jest studentem na dobrze płatnym stażu, kupił mi laptopa, tablet, trochę ubrań, zabiera mnie do restauracji 3 razy w tygodniu, kina raz na tydzień. nie znosze go i nie wiem już jak go znosić, jest chory psychicznie, nigdy nie może dojść w łóżku, ma okropną rodzinę, ale i tak nic lepszego nie widze na horyzoncie, nie straszy wyglądem koleżanki nawet zazdroszczą, ja wlasciwie siedze i nic nie robie i jakoś się tak życie kręci. czy jest dla mnie nadzieja?

fajnie, ja mojego kocham ale co z tego jak gówno z tego mam i tez jest pierdolniety...

Dokladnie. Uzerac sie z facetem ktory i tak laske robi ze nam powie ze kocha i niewdzieczny jezt to lepiej juz cos z tego miec. Trzymaj sie go albo znajdz innego a na swojego daj mi namiary.

najgorsze, że ja wierzę w prawdziwą miłość, nawet go kochałam na początku ale jak poznałam jego odbicia, jego rodzinę, jego nieporadność w łóżku to się po prostu nie da, ale kiedyś miałam chłopaka i miał mnie gdzieś niby kochał, ale kończyło się na seksie i spacerku, teraz mam prawie wszystko co chce ale wierzę w głębi serce że poznam kogoś kogo mogę pokochać, nawet chodze po czatach rozmawiam, bardzo dbam o siebie, zawsze rozmawiam z każdym fajnym chłopakiem na luzie i pragnę w głębi serca żeby mnie ktoś odbił od niego

ale wy jesteście durne, życzę tobie ciąży i żebyś zdechła w biedzie.

Sama zakomcz. Miej klase ;) chociam powiem Ci ze przyganial kociol garnkowi. Umnie tez tylko seks isoacerek i wkurzajace notortczne spoznienia od 39min i dluzej co ja z tyn typem robie :/ chyba boje sie byc sama

Podziwiam Cię bardzo.Na dłuższą metę chyba tak się nie da? Nie wyobrażam sobie być z kimś dla kasy. Wyszłam za mąż z wielkiej miłości i tak jest do dziś.Na początku nie mieliśmy nic z wyjątkiem siebie.Po kilku latach mamy własny dom, 2 dorosłych dzieci.Uważam ze kasa to nie wszystko.A co będzie gdy go zostawisz? Musisz mu oddać wszystkie gadżety!?

Nie musi. Przeciez to prezenty. Ja zazdroszcze wielkiejmilosci.

Może tobie wystawić rachunek za prezenty,poczytaj o rozliczeniu w konkubinacie. A dwa to... czego wy oczekujecie od faceta prócz, restauracji, spacerów, wspólnych rozmów,kina? Co ma wam dać 20 letni facet który studiuje i pracuje ale nie ma wiele a mieszka z rodzicami? Czego wy oczekujecie bo nie mam szczerze pomysłu, tworzycie swoje jakieś światy w których 20latek ma własną firmę i podróżuje co weekend po świecie. Pytam, czego wy oczekujecie od 20latka?

Większość kobiet to materialistyczne k***y więc nie dziwcie się, że faceci traktują was przedmiotowo.