Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość congratulationsyouareugly

moja piekna znajoma

Polecane posty

Gość congratulationsyouareugly

Poznalam niedawno dziewczyne. Tak sie jakos zlozylo, ze przez jakis czasow bylysmy wspolokatorkami. Co tu duzo mowic jest piekna. Naprawde piekna. Wysoka, bardzo szczupla, brunetka, ciemna karnacja. Ja jej przeciwienstwo maly, chudy wyplosz :) Dziewczyna nie jest tez glupia. No ideal. I ja mam z tym problem. nie bede udawala. Zazdroszcze jej. W ciagu ostatnich kilku lat mialam 2 razy zlamane serce. Kochalam sie, lub nadal jeszcze podkochuje w pewnym facecie. Jestem 100% przekonana, ze gdyby ja poznal chcialby z nia byc, ze ona mogla by go usidlic. Jego i takze innych, ktorzy mnie nie chcieli. Nie mam nic do dziewcwyny. Pomogla mi w jednej kwestii. Sama mowila, ze nie ma za duzo kolezanek, bo wszystkie sa zazdrosne o jej wyglad. No coz, ja przywnam chyba bym sie z nia nie zaprzyjaznila, tez wlasnie dlatego. Zycie jest niesprawiedliwe ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też takich nienawidzę :o ale śmieszne jest to, że ostatnio koleżanka po pijaku wyznała mi że ma mnie za śliczną i przebojową dziewczynę i zabiłaby żeby być mną.. :D Pamiętaj, jak fatalna byś nie była, jest gdzieś dziewczyna głupsza, brzydsza od Ciebie. Albo ma mniejsze cycki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek Stary
Mieć za dużo adoratorów i wzbudzać zazdrość u koleżanek wcale nie jest dobrze - to komplikuje życie. Sama napisałaś, że ta znajoma przyznała, że nie ma zbyt wiele koleżanek. A piękno/brzydota to pojęcia względne. Są i tacy/takie, którym podobają się, a nawet podniecają, ludzie np. pryszczaci lub otyli. Niektórzy lubią "szare myszki" i takich właśnie partnerek szukają. Nie rozumiem dziewczyn, które chciałyby być ciągle obskakiwane przez stado śliniących się samców. Moim zdaniem właśnie przeciętna uroda jest najlepsza. Ale ja jestem już stary; może nie rozumiem współczesnych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość congratulationsyouareugly
Ja mimo wszystko jej zazdroszcze i widze jak strasznie to na mnie wplywa. Nie jestem brzydula i o tym wiem, ale nie jestem powalajaco piekna. Jestem wlasnie przecietna. Faceci lubia wysokie bo maja dlugie nogi. JA jestem niska. Jestem szczupla i mam male piersi. Najbardziej chyba jednak dobija mnie fakt, ze facet, ktory jest dla mnie niedoscignionym idealem napewno by na nia polecial. Chcialby z nia byc i ona by do niego pasowala :( Nie mam zamiaru dziewczyny nienawidzic bo nic mi nie zrobila i nie widze zeby sie wywyzszala. No chyba, ze ja za krotko znam. Ale mnie to niszczy i caly czas mysle o tym jak zareagowalby na nia K. Ze gdybym wygladala tak jak ona to napewno chcialby ze mna byc. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×