Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd u Was to ciśnienie na ślub? Co to ma Wam dać?

Polecane posty

Gość gość
"nikomu nie przyjdzie do glowy że ktoś może robić coś inaczej niż inni i nie obchodzi go zawracanie sobie głowy czyms takim jak ślub" taaa pewnie, tylko że to nie mężatki zakładają temat z debilnym pytaniem co z tego macie że się puszczacie bez ślubu, a własnie wy widzicie problem wielki w tym że ludzie się pobierają, z waszych wpisów można wywnioskować że gdyby wam wsadzić w tyłki kawałki węgla to od ciśnienia i temperatury zamieniłby się w diament, więc kto tu ma problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic by ślub nie zmienił, właśnie w tym rzecz. wiec TYM BARDZIEJ po co? Chociaż niektórzy po ślubie stają się gorsi bo czują, że nie muszą się starać już, potem u niektórych pojawia się stagnacja, ale to inny temat i zależy też od umiejętności budowania dobrego związku. a ślub bywa przykrywką dla s*********w, namawiałabyś *****cza żeby się żenił? NO WŁAŚNIE. A społeczeństwo probuje wcisnąć każdego w rolę anioła z żoną u boku, i "ojca rodziny", a nie każdy się do tego nadaje. Ja mam takiego ojca, że on w ogóle nie nadaje się do małżeństwa, ale oczywiście ożenił sie z mamą, bo wpadli. A byliby szczęśliwsi, gdyby nie stereotypy, nacisk durnych ludzi wokół i ich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, Autorka po raz enty powtarzam, ze nie widze nic złego w slubie tylko w naleganiu na oswiadczyny i slub. Samo małżenstwo wynikające z obopólnej miłości, zgody i chęci świetna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rada dla tych co biorą ślub - ZASTANÓWCIE się, czy to nie jest dla was próba naprawienia jakiś błędów, albo czy nie macie nadziei, że po ślubie wasz partner będzie lepszy, że problemy łatwiej się będzie rozwiązywać? Bo jeśli to są m.in wasze motywy wychodzenia za mąż, to ja wam radzę poskładać wasz związek do kupy/zmienić partnera jeśli tak go nie akceptujecie/przyjrzeć się swojemu i partnera zachowaniu, pogadać z nim poważnie, a DOPIERO potem myśleć o ślubie jeśli tak go potrzebujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak jak piszę - jak związek jest dobry, to nieważny jest jego status. Czy to małżeństwo, czy związek partnerski. A wy się upieracie właśnie odwrotnie, że małżeństwo to świętość i rodzina i Że COŚ GWARANTUJE, a to oszukiwanie samych siebie, zwyczajnie. Nic niczego nie gwarantuje, NIGDY" przeczytaj jeszcze raz babo co napisałaś i się zastanów nad sobą, pomyśl kto temat założył i kto do kogo ma pretensje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie jestem autorką wątku. Z tego co tu czytam to laska nie czeia się konkretnie ślubów, tylko tego że młode dziewczyny mają aż takie ciśnienie na żeniaczkę i się proszą facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja rodzinie nie muszę dawać pupy, żeby mi pomogła finansowousmiech.gif a Ty lubisz być legalną d****** prawda?oczko.gif xx A ty wolisz byc nielegalna ? :P Ja wole legalna ze wszystkimi jej prawami i przywilejami :P Nielegalna d***** ma same obowiazki i zadnych praw , ale jak tak lubisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy się zastanówcie czy zakładanie takich tematów nie świadczy o tym że to wy macie większy problem ze związkami niż te biedne mężatki, że same jesteście zakompleksinymi frustratkami, nie pier/dol/cie że to z troski o nie się tak spinacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chcę ślubu. Nie widzę żadnego sensu w tym. Kościelnego nigdy nie wezmę, bo jestem ateistką. Cywilny ewentualnie można wziąć po latach związku, bo trochę ułatwia niektóre sprawy urzędowe, ale to ewentualnie. I wolałabym w zaciszu, a nie robić jakiś cyrk. Ślub dla mnie jest zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że poważny związek partnerski jest niepełnowartościowy, to nie znaczy że każdy jest tak naiwny. x Bo jest jak sama okreslilas " niepelnowartosciowy ' i tyle. Piszesz mozna podpisac papierek i ma sie to samo co w malzenstwie.. to dlaczego nie podpisac papierka o zwiazku malzenskim ? Po co jakies wymyslone ' zwiazki partnerskie " ? Jestes gejem czy lesbijka ? co ci przeszkadza w malzenstwie? kontrakt jak kazdy inny , wszystko pieknie opisane prawnie, wiesz co i jak.. co w razie czego , czy godziny " w".. A jak jest milosc na dodatek :) Wiec po co mi tworzyc jakies zwiazki partnerskie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli ktoś nie może wyrazić zdziwienia i zapytać o powody tak dużego ciśnienia u tak młodych dziewczyn, bo to z nim jest coś nie tak, prawda? Nie można dyskutować, bo od razu z tobą jest coś nie tak?? Fajnie. Moim zdaniem to z tak młodymi dziewczynami jest coś nie tak że w wieku 20 lat chcą mieć męża, ale przypuszczam że usiłują zatrzymać przy sobie faceta, bo nie mają bliskich osób, poza tym na kobiety jest zawsze nacisk duży jeśli chodzi o małżeństwo, stara panna brzmi o wiele gorzej niż kawaler, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz powtórzę, dajcie spokój dziewczynom które chcą być żonami, zajmijcie się waszymi cudownymi konkubentami, nie uszczęśliwiajcie na siłę biedne mężatki z przekonaniem że macie uniwerslany przepis na szczęście, bo to wasze szczęście dla większości ludzi to syf i patologia, pomimo tego nie będziemy was namawiać do ślubu, a wy się śmiejcie nadal z konkubentów gdy o tym wspomną, żyjcie swoim życiem a nie mężatek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:42] Raz -nie zakładam naiwnie, że mój związek będzie do końca smierci (pomimo to buduję swój związek na wartościowych podstawach, z szacunku do drugiej osoby i dla własnego zdrowia) dwa -nie mam w ogóle takiej potrzeby trzy -a właściwie po co to robić, jak się nie ma potrzeby?? Chyba wtedy traci to swoją wartość, jeśli ktoś małżeństwo traktuje tylko jako papierek, nie? A przecież ono ponoć powinno się traktować poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie pierdziel że te 20-latki takie chętne są do ślubu, nie naginaj rzeczywistości do waszego zboczonego tematu troskliwych konkubentek, szukających potwierdzenia słuszności własnych wyborów :D ...a może nie wyborów, tylko stanu rzeczy na który nie mają wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te które wcześnie biorą ślub to są przeważnie dziewczyny z małych wiosek i wsi gdzie rodzina nalega ,żeby ślub wzięły z tamtym ,bo ma 100 hektarów pola i gospodarstwo, normalne kobiety wykształcone rzadko decydują się na szybki ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobra, jesteśmy z moim partnerem syfem i patologią, a małżeństwo, choćby byle jakie, jest święte i trzeba im stawiać pomniki. Muaaa:) Ile wiecej byłoby szcześliwych ludzi, gdyby nie zmuszano ich do małżeństwa np. po wpadce? Ile ludzi żyje w małżeństwie tylko dla dzieci (a częściej to wygląda tak, że ich relacje odbijają się latami na tych dzieciach)?Ale nie, dalej PROMUJ małżeństwo KAŻDEMU jako uniwersalne rozwiązanie, bo tak ci wbito do mało myślącej głowy. Ja promuję ŚWIADOMOŚĆ tak jak w , przestanie oszukiwania siebie i dopiero POTEM małżeństwo, bo TYLKO w taki sposób może być ono wartościowe. To wy robicie z małżeństwa papierek dla każdego, nie ja. możecie sobie tak myśleć, ale ja już dawno przestałam się przejmować opinią otoczenia, bo przeciętni ludzie skrytykują każdego i także każdego, kto nie robi tak jak oni, czyli jak WIĘKSZOŚĆ, uznają za nie takiego, jaki powinien być. Czyli ludzie TWOJEGO pokroju ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wiemy, w zacofanej Polsce nie dają ślubów lesbom i zwierzętom, weź w Holandii ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość Polek to zacofane babki, wierzą nawet w czerwone wstażki przyczepiane dzieciom , które mają odstraszać uroki to co sie dziwisz,że wierzą,że małżenstwo wszystko zmienia w życiu i po ślubie mąż na pewno ich nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:50] 2 moje koleżanki z LO i jedna z gimnazjum w tym wieku były już mężatkami. NIE dlatego, że wpadły i to były normalne dziewczyny, no, może jedna miała więcej za uszami. Po jednej za cholerę bym sie tego nie spodziewała. A żyję w dużym mieście :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to już całkiem odjechałaś, co ma zmuszanie do ślubu do chęci go wzięcia, argument typowo babski, nie na temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli związek partnerski kojarzy Ci się tylko z homo, to Ty faktycznie masz wyprany mózg przez media :) i nie ma co z Tobą dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? To właśnie, że jest propaganda ślubowa i m.in na jej podstawie w dużej mierze do dziś tyle osób bierze ślub. I tyle. Często też sami faceci mówia 'muszę wziąć odpowiedzialność' i idą się hajtać z ciężarną, a potem obie strony latami się ze sobą męcza. Ale happy endy też oczywiście bywają :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-a właściwie po co to robić, jak się nie ma potrzeby?? Chyba wtedy traci to swoją wartość, jeśli ktoś małżeństwo traktuje tylko jako papierek, nie? A przecież ono ponoć powinno się traktować poważnie. xx własnie ci dla ktorych malzenstwo to nie tylko papierek , traktuja je powaznie i nic nie traci na wartosci :) Ci dla ktorych to papierek nie powinni go zawierac, z musu. Mnie zawsze dziwi , ze ludzie wola biegac po notariuszach, robic jakies zapisy w sprawach spadkowych, informacyjnych, opieki nad dziecmi itp. bo urzedowe uregulowanie tych spraw ulatwia egzystencje :), a nie chca wziasc cywilnego slubu- jednym podpisem reguluja te wszystkie prawne rzeczy.. Potraktowac slub cywilny jak kontrakt prawny .. i tyle. Parcie na slub jest dobre- zalatwia pozycje z perpekstywy prawnej. Podobno trzeba byc zaradna i niezalezna od faceta, miec zabezpieczenie na przyszlosc i jakby zostawil, zdradzil, umarl itp. Wlasnie slub to zapewnia :) Masz pewnosc , ze po x latach poswieconych facetowi nie zostaniesz z reka w nocniku )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie na ile koleżanek, 30? To rzeczywiście problem, wszystkie po szkole chcą za mąż wyjść od razu, ratujmy je, namawiajmy na długoletnie konkubinaty :D ...co ja mówię, wieczne, do 50, a później się pomyśli o małżeństwie jak z roboty wywalą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zwiazki partnerskie sa wylacznie dla homoniewiadomo- gejow i lesbijek. Normalni ludzie maja do tego inny akt prawny- slub cywilny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tym bardziej dlaczego małżeństwo traktuje się jako naturalne w przypadku KAŻDEJ pary, co automatycznie traci na jakości, bo nie każdy się nadaje do tego, żeby ślubować sobie wierność do grobowej deski, albo nie każdy po prostu tego chce? Małżeństwo ma być tylko dla tych, którzy tego chcą, a nie że ktoś potem powie, że związek partnerski jest mniej wartościowy. BO CO? Z jakiego powodu? Ci, co zawierają masowo śluby, bo 'mam już 30 stkę' 'mama tak chce' 'tak się powinno' z automatu dostają lepszą łatkę, za sam fakt zawarcia ślubu, a Ci, którzy myślą i dlatego nie decyduja się na ślub, są już patologią i debilami? No tak, trzeba się jakoś obronić. SZANUJĘ każdego, kto wchodzi w zwiazek małżeński, bo SAM tak chce, respektuje go i jest faktycznie z partnerem do grobowej deski :). i z jaką ręką w nocniku? Ja jestem z facetem, bo go uwielbiam, i na tym koniec. Nie będzie żadnej ręki w nocniku, tylko fajne wspomnienia, jeżeli się rozstaniemy. Niemniej nie mam nic do kobiet, które zawierają małżeństwa z różnych powodów, tylko ja protestuję przeciwko BEZMYŚLNEMU zawieraniu małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, niektóre osoby nie rozumieją, że ktoś ma inne zdanie. :P Nikt nikomu nic nie narzuca! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość , to Ty w tym momencie naskakujesz i rzucasz syfami oraz patologią. Wiele osób wypowiedziało się kulturalnie, poparło to sensownymi argumentami. Mamy XXI wiek, poprzestawanie na zwykłym związku nie jest już niczym dziwnym, a tym bardziej nie jest syfem i patologią. Nikt przecież nie musi mieć potrzeby ślubu, więc tylko mówi tu, co sądzi, a nie "nie bierz ślubu, bo moim zdaniem to nie ma większego sensu/bo ja Ci tak mówię". My się tylko wypowiadamy. Chyba nie sądzisz, że ktoś ślepo uwierzy w nasze wypociny. Może się jedynie zasugerować. Każdy i tak zrobi, jak będzie uważał. W końcu po to jest mózg i zdolność samodzielnego myślenia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to moj facet nalega na slub. Ja na razie chce przemyslec czy mi to potrzebne w ogole. Ciekawe o co mu chodzi. Czy wnrazie mojej smierci moje mieszkaniensprzed slubu jest jego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×